Obliczając dochód uprawniający do ulgi na dzieci rodzice nie będący małżeństwem będą traktowani jak osoby samotne, tym samym ich dochód nie będzie sumowany.
Takie stanowisko zajął resort finansów, mimo uwag RCL, że jest to niekorzystne dla małżeństw – pisze dzisiejsza Rzeczpospolita.
Dzięki temu rodzice pozostający w wolnych związkach będą mieli większe szanse na ulgę, bo będą traktowani jak osoby samotne.
Rzeczpospolita wyjaśnia, że chodzi o czekający na rozpatrzenie przez rząd projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który przewiduje m.in. zmiany w uldze prorodzinnej.
Zgodnie z tym dokumentem z ulgi nie będą mogły korzystać rodziny z jednym dzieckiem, których dochody przekraczają 85 tys. 528 zł rocznie. W odniesieniu do podatników z trójką i więcej dzieci, ulga na trzecią i kolejną pociechę zwiększy się o 50 proc.