Sędziowie odchodzą z powodu zarobków

Aby zawód ten stał się naprawdę atrakcyjny, pensje muszą wzrosnąć o 30 – 50 procent – przyznał na łamach Rzeczpospolitej Stanisław Dąbrowski, sędzia Sądu Najwyższego.

W 2009 roku z pracy zrezygnowało 58 sędziów. Wśród głównych przyczyn porzucenia zawodu wymieniano niezadowalające warunki pracy, poziom wynagrodzeń i obciążenie.

Stanisław Dąbrowski, sędzia Sądu Najwyższego, mówił Rzeczpospolitej, że mniej się boi odejść sędziów niż przeciętności kandydatów, którzy chcą przyjść na ich miejsce. Stwierdził on ponadto, że zawód ten stałby się bardziej atrakcyjny, gdyby pensje sędziów wzrosły o 30 – 50 procent.

Porady prawne

Rezygnujący z pracy sędziowie odchodzą najczęściej do notariatu. Wpisują się także na listy adwokatów i radców prawnych.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • solidar 2012-05-12 14:11:15

    Proponuję wymianę zacząć od SO w Świdnicy

  • kuba 2012-05-05 14:56:00

    Zgoda, sędziowie powinni zarabiać więcej, ale za to powinni być odpowiedzialni. Czyli system powinien móc wyegzekwować od sędziego, rzetelne orzekanie, rzetelna postawę. Na tę chwilę jest to niemożliwie, sędzia potwierdzający w nieprawdę w dokumentach mających znaczenie prawne to standard. W obecnym systemie sędzia orzeka na zlecenie strony, a przepisami prawa wyciera sobie buty. Nad sędzią ma kontrolę tylko drugi sędzia, któremu ta sytuacja bardzo odpowiada, bo może liczyć na kolegę kiedy ktoś odkryje jego wpadkę, i tak organizacja sędziów dobrze funkcjonuje, i nic jej nie zagraża bo się opłaci. Jednak Państwu się to nie opłaci, dlatego należy to zmienić. Zacząć należy od wymiany wszystkich zdemoralizowanych sędziów. Jest tyle przyzwoitych i jeszcze niezdemoralizowanych etycznych asesorów, dlatego taki ruch byłby wielkim dobrem dla wymiaru sprawiedliwości.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika