Skarbówka nie będzie podsłuchiwać jak policja
Rząd zrezygnował z pomysłu, aby urzędy skarbowe mogły podsłuchiwać przedsiębiorców na mniej restrykcyjnych zasadach niż policja przestępców.
Chodziło o brzmienie artykułu 36 w ustawie o kontroli skarbowej. Dopuszczał on wykorzystanie informacji z podsłuchów telefonicznych w innych postępowaniach kontrolnych – przypomina Gazeta Prawna.
W praktyce skarbówka podsłuchująca biznesmena podejrzanego o sztuczne zawyżanie kosztów działalności, która z towarzyskiej rozmowy telefonicznej biznesmena dowiedziałaby się np. o jego konkurencie, który ukrywa majątek na Cyprze, mogłaby bez problemu wykorzystać taką informację. Niepotrzebna byłaby nawet zgoda sądu na założenie podsłuchu – wyjaśnia Gazeta Prawna.
– Gdyby ten zapis pozostał, doszłoby do groteskowej sytuacji, w której prawa mordercy są silniej gwarantowane niż przedsiębiorcy, który ukrył kilka złotych – przyznaje na łamach dziennika jeden z posłów.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?