Straż miejska nie może używać fotoradarów

Według Stowarzyszenia „Bezprawiu i Korupcji Stop” przepisy nie dają strażnikom takich uprawnień. Potwierdza to Główny Urząd Miar – czytamy na łamach Gazety Prawnej.

Stowarzyszenie twierdzi, że straż miejska nie może używać fotoradarów, tylko np. kamery zawieszone nad skrzyżowaniem, które rejestrują, jakie samochody przejeżdżają np. na czerwonym świetle.

Prezes organizacji Tadeusz Pepliński tłumaczy na łamach dziennika, że strażnicy nie maja prawa do posługiwania się przyrządami pomiarowymi, a jedynie urządzeniami.

To, że stosowanie pojęć przyrząd i urządzenie nie może być stosowane zamiennie, potwierdził Główny Urząd Miar.

Porady prawne

Innego zdania jest natomiast Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, które uważa, ze oba pojęcia to synonimy.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • czytelnik 2012-08-15 12:08:42

    Prokuratura Okręgowa w Gdańsku odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków władz gminnych i funkcjonariuszy straży gminnych w Starej Kiszewie, Gniewie i Pelplinie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poprzez nierzetelną organizację przetargów na użytkowanie fotoradarów. Zawiadomienie w tej sprawie złożyło Stowarzyszenie Bezprawiu i Korupcji STOP w Starogardzie Gdańskim. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu stowarzyszenie poinformowało o możliwości popełnienia przestępstwa Centralne Biuro Antykorupcyjne w Warszawie. Zdaniem Tadeusza Peplińskiego, prezesa wspomnianego stowarzyszenia, organizacja przetargów, a także użytkowanie fotoradarów przez straże gminne od prywatnych firm, mogły nie być zgodne z obowiązującym prawem. CBA skierowała przekazane przez stowarzyszenie materiały do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Ta ostatnia, po zapoznaniu się z dokumentami, nie podzieliła opinii przedstawiciela stowarzyszenia i odmówiła wszczęcia śledztwa. podkreśliła, że zawiadomienie złożone przez Tadeusza Peplińskiego jest niewystarczające, by na jego podstawie wszcząć postępowanie przygotowawcze, a także, że zawiera wiele stwierdzeń, które nie są poparte żadnymi merytorycznymi argumentami. Zdaniem śledczych dostarczone dokumenty nie dotyczą konkretnych zagadnień, lecz są jedynie polemiką z obowiązującymi przepisami. Prokuratura zwróciła również uwagę na fakt, że zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa powinno opierać się na dowodach lub poszlakach, a nie na przypuszczeniach. Tych pierwszych w nadesłanej dokumentacji zabrakło, a w takiej sytuacji nie mogła ona wszcząć śledztwa. Z takiego obrotu sprawy zadowoleni są przedstawiciele gmin. - W tym przypadku trudno nawet mówić o satysfakcji, bo od samego początku staliśmy na stanowisku, że wszystko odbywało się zgodnie z obowiązującymi przepisami - powiedział nam Marian Pick, wójt gminy Stara Kiszewa. - Decyzja prokuratury potwierdza więc naszą dotychczasową opinię w tej kwestii. W podobnym tonie wypowiada się burmistrz miasta i gminy Gniew Bogdan Badziong. - Jeśli chodzi o stronę formalnoprawną, to nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że wszystko było w porządku - stwierdza burmistrz Gniewa. - Nie miałem w tym przypadku żadnych obaw, dlatego jestem zadowolony z decyzji prokuratury, bo to dowodzi, że to, co robiliśmy, było zgodne z prawem. Wprawdzie Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wezwała Tadeusza Peplińskiego, by uściślił swoje zawiadomienie, jednak do spotkania obu stron nie doszło. Jak powiedział nam Tadeusz Pepliński, nie zjawił się w prokuraturze w wyznaczonym terminie, bo na ten czas miał zaplanowane inne czynności. Prezes Stowarzyszenia Bezprawiu i Korupcji STOP nie zamierza rezygnować z dalszej walki w tej sprawie. - Oczywiście nie zgadzam się z decyzją prokuratury - mówi Pepliński. - Racja jest po naszej stronie i mamy na to dowody. Dlatego też postanowiliśmy zaskarżyć decyzję prokuratury do sądu, co już uczyniliśmy zgodnie z procedurami.

  • J23 2012-08-09 07:58:30

    Odnoszę wrażenie, że nagonka na strażników miejskich ma odwrócić uwagę społeczeństwa od powszechnego łamania przepisów ruchu drogowego. Nagminnie jeździmy za szybko, parkujemy gdzie nam wygodnie i chcielibyśmy by nam to uchodziło bezkarnie. Policja oraz straż miejska próbuje wdrożyć nas do poszanowania prawa, więc jeśli uważamy, iż prawo o ruchu drogowym jest dla nas niewygodne - próbujmy dążyć do jego zmiany, a nie "wieszać psy" na tych, którzy to prawo egzekwują. Jeśli doprowadzimy do zmiany prawa tak by po mieście jeżdziło się 80 km/h, a poza terenem zabudowanym bez ograniczeń prędkości - wówczas fotoradary nie będa potrzebne.

  • Stary 2012-08-08 21:05:36

    Gdyby przyjrzeć się ludziom zatrudnionym w Straży Miejskiej to można stwierdzić że trafiają tam zupełnie przypadkowi ludzie bez przygotowania do pełnienia służby w zakresie przestrzegania porządku publicznego. Przeciętny Policjant chcąc pełnić służbę patrolową musi ukończyć szkołę policyjną. Strażnikowi Miejskiemu przyznaje się prawie te same prawa, nie wymagając odpowiedniego wykształcenia kierunkowego. Chyba coś tu jest nie w porządku. O ile do pilnowania stricte porządku na obszrze działania nie potrzeba specjalistycznej wiedzy, to z zakresu przestrzegania prawa drogowego już trzeba mieć sporo wiedzy.

  • JP 2012-08-07 13:14:16

    Stowarzyszenie swoje, Ministerstwo SW, GUM swoje. Przeciętny zjadacz chleb płaci. Bądź tu mądry i pisz wiersze.

  • @ 2012-08-06 19:54:11

    Bardzo dobrze.Samorządy znalazły sobie źródło intratnych dochodów.To jeszcze jeden podatek -danina bezwzględnie ściągana ,bezsensownie nawet w środku nocy przy pustych drogach.

  • Tadeusz Pepliński 2010-09-30 22:14:26

    IKZP 8/10 Sadu Najwyzszego jest z dnia 29-06-2010 i jak na razie w Polsce to sady stanowia i daja wykładnie prawa

  • j 2010-09-19 21:38:23

    VI kadencja opis sprawy Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji - z upoważnienia ministra - na interpelację nr 15900 w sprawie postępowania w przypadku wykroczenia drogowego ujawnionego za pomocą fotoradaru Szanowny Panie Marszałku! W nawiązaniu do pisma z dnia 12 maja 2010 r. (sygn. SPS-023-15900/10) dotyczącego interpelacji posła na Sejm RP pana Krzysztofa Brejzy z dnia 26 kwietnia 2010 r. w sprawie postępowania w przypadku wykroczenia drogowego ujawnionego za pomocą fotoradaru, uprzejmie przedstawiam następujące informacje. Na wstępie wskazać należy, że zgodnie z art. 97 § 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia w postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć jedynie, gdy: 1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia, 2) stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu - w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie czynności wyjaśniających podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia. Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może jednak nastąpić po upływie 14 dni od daty ujawnienia czynu - w przypadku schwytania sprawcy wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia, oraz po upływie 30 dni - w przypadku stwierdzenia przez funkcjonariusza uprawnionego do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego popełnienia wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego i gdy równocześnie nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu. Ustawodawca wyraźnie określił, iż upływ wskazanego terminu liczony jest od daty ujawnienia czynu. Należy przez to rozumieć dzień, w którym uprawniony organ dokonał odczytu zapisów urządzenia, a nie datę naruszenia lub ustalenia tożsamości osoby kierującej pojazdem w chwili popełnienia zarejestrowanego wykroczenia w następstwie przeprowadzonych czynności wyjaśniających. Należy przy tym wskazać, iż przekroczenie 30-dniowego terminu, niezależnie od przyczyn, które to spowodowały, skutkuje obligatoryjnym skierowaniem wniosku o ukaranie sprawcy wykroczenia do sądu. W przypadku ujawnienia wykroczenia za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, do których to urządzeń niewątpliwie należą fotoradary, nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego możliwe jest zatem jedynie wtedy, gdy nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu. Zasadniczą zatem czynnością jest ustalenie sprawcy czynu, albowiem nierzadko zdarza się, że sprawcą wykroczenia drogowego zarejestrowanego przez urządzenie kontrolne jest osoba inna niż właściciel pojazdu. W celu ułatwienia ustalenia osoby kierującej pojazdem w razie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia z udziałem tego pojazdu w art. 78 ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j.: Dz. U. 2005 Nr 108, poz. 908, z późn. zm.) przewidziany został obowiązek wskazania przez właściciela lub posiadacza pojazdu na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Zgodnie z tym przepisem właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec. Z powyższego przepisu wynika zatem zarówno obowiązek wskazania przez właściciela lub posiadacza pojazdu osoby, której powierzył on pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, jak i obowiązek właściwego zabezpieczenia pojazdu, o czym świadczy zwrot ˝czemu nie mógł zapobiec˝ (por. R. A. Stefański, Prawo o ruchu drogowym. Komentarz, LEX, 2008, wyd. III). Właściciel lub posiadacz pojazdu jest natomiast zwolniony z obowiązku wskazania osoby, której powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, w przypadku gdy pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, któremu to użyciu nie mógł zapobiec (nawet poprzez odpowiednie zabezpieczenie pojazdu). W pozostałych przypadkach na właścicielu lub posiadaczu pojazdu ciąży obowiązek wskazania takiej osoby na żądanie uprawnionego organu. Takim uprawnionym organem w rozumieniu art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym jest, jak wskazuje się w literaturze (por. W. Kotowski, Ustawa Prawo o ruchu drogowym. Komentarz praktyczny, Dom Wydawniczy ABC, 2002), Policja, prokuratura oraz sąd. Niektórzy autorzy (por. R. A. Stefański, Prawo o ruchu drogowym. Komentarz, LEX, 2008, wyd. III) wymieniają także wśród uprawnionych organów starostę lub ubezpieczyciela. Wydaje się jednak, że może być to każdy organ uprawniony do prowadzenia postępowania w sprawach o wykroczenia, w tym również każdy organ uprawniony do prowadzenia czynności wyjaśniających w sprawie o wykroczenie. Jak wyżej wskazano, straże gminne (miejskie) - w razie ujawnienia wykroczenia w zakresie swojego działania - uprawnione są do prowadzenia czynności wyjaśniających, a także przysługują im uprawnienia oskarżyciela publicznego w toku postępowania przed sądem. W związku z powyższym wskazać należy, że zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o strażach gminnych (Dz. U. Nr 123, poz. 779, z późn. zm.), straże gminne (miejskie) wykonują zadania w zakresie ochrony porządku publicznego wynikające z ustaw i aktów prawa miejscowego. Stosownie do art. 11 ust. 1 przedmiotowej ustawy do zadań straży gminnych (miejskich) należy w szczególności ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych (pkt 1) oraz czuwanie nad porządkiem i kontrola ruchu drogowego, ale tylko w zakresie określonym w przepisach o ruchu drogowym (pkt 2). W myśl zaś art. 12 ust. 1 pkt 4 i 5 ustawy o strażach gminnych strażnicy gminni (miejscy) przy wykonywaniu zadań wymienionych w art. 10 i 11 ustawy (a więc także zadań związanych z czuwaniem nad porządkiem i z kontrolą ruchu drogowego) są uprawnieni m.in. do: 1) nakładania grzywien w postępowaniu mandatowym za wykroczenia określone w trybie przewidzianym przepisami o postępowaniu w sprawach o wykroczenia; 2) dokonywania czynności wyjaśniających, kierowania wniosków o ukaranie do sądu, oskarżania przed sądem i wnoszenia środków odwoławczych - w trybie i zakresie określonych w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Przepisy powyższe potwierdzają zatem uprawnienie straży gminnych (miejskich) do dokonywania czynności wyjaśniających w toku postępowania w sprawie o wykroczenie, co dotyczy również czynności zmierzających do ustalenia tożsamości osoby, która kierowała pojazdem w chwili popełnienia wykroczenia, a więc osoby będącej faktycznym sprawcą wykroczenia. Z powyższych względów należy przyjąć, że również staże gminne (miejskie) są uprawnionym organem w rozumieniu art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym, na którego żądanie właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Równocześnie ponieważ w świetle regulacji K.p.s.w. strażom gminnym (miejskim) - w razie ujawnienia wykroczenia w zakresie swojego działania - przysługuje uprawnienie do prowadzenia czynności wyjaśniających na takich samych zasadach, jak Policji, mają one również prawo wezwać właściciela pojazdu celem złożenia przez niego zeznań na okoliczność tego, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Odnosząc się w związku z powyższym do kwestii różnic w prowadzeniu czynności wyjaśniających przez funkcjonariuszy organów mandatowych, zaznaczyć należy, że ani art. 78 ust. 4 ani inne przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym nie wskazują trybu, w jakim uprawniony organ ma prawo przedstawić żądanie, a także nie określają, w jakiej formie właściciel lub posiadacz pojazdu ma wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Wykonanie tego obowiązku, jak wskazuje się w literaturze (por. R. A. Stefański, Prawo o ruchu drogowym. Komentarz, LEX, 2008, wyd. III), może zatem nastąpić przez ustne podanie żądanych danych lub uczynienie tego na piśmie. Skoro bowiem art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym nie określa, w jakiej formie uprawniony organ ma prawo przedstawić żądanie wskazania osoby, której właściciel lub posiadacz pojazdu powierzył tenże pojazd do używania, to zasadnym wydaje się uznanie, że przepis ten nie zawiera w tym zakresie ograniczeń. Uprawniony organ ma więc możliwość zwrócenia się z takim żądaniem zarówno w formie ustnej, jak i w formie pisemnej. Uzyskane w ten sposób oświadczenie właściciela lub posiadacza pojazdu może być przy tym wykorzystane w toku prowadzonych w ramach postępowania w sprawie o wykroczenie (w tym postępowania mandatowego) czynności wyjaśniających. Przewidziane w art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym uprawnienie należy wszakże odróżnić od czynności dowodowej, jaką jest przesłuchanie danej osoby w charakterze obwinionego lub świadka oraz uzyskanych w ten sposób dowodów w postaci wyjaśnień takiego obwinionego czy zeznań świadka. W ramach powyższych czynności dowodowych organ prowadzący czynności wyjaśniające może wezwać właściciela lub posiadacza pojazdu do złożenia zeznań (ewentualnie wyjaśnień), których przedmiotem może być również kwestia wskazania osoby, której właściciel lub posiadacz pojazdu powierzył pojazd do używania. Wynikająca z art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym kompetencja uprawnionych organów (do których należą także organy prowadzące czynności wyjaśniające) do żądania od właściciela lub posiadacza pojazdu wskazania osoby, której tenże właściciel lub posiadacz powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, nie jest natomiast instytucją procesową, ale ma odrębny charakter. Świadczy o tym zarówno fakt odrębnego uregulowania przedmiotowej kompetencji (poza K.p.s.w.), jak i inna sankcja. W przypadku niestawienia się na wezwanie organu prowadzącego postępowanie w sprawie o wykroczenie obwinionego, zgodnie z art. 75 § 3 Kodeksu postępowania karnego w związku z art. 20 § 3 K.p.s.w. można zatrzymać i sprowadzić przymusowo, natomiast niewykonanie przez właściciela lub posiadacza pojazdu przewidzianego w art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym obowiązku wskazania na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, stanowi wykroczenie. Powyższe oznacza, że Policja oraz straże gminne (miejskie) jako organy prowadzące czynności wyjaśniające w toku postępowania w sprawie o wykroczenie, w tym także w toku postępowania mandatowego, będąc równocześnie uprawnionym organami w rozumieniu art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym, mogą uzyskiwać informacje o tym, komu właściciel lub posiadacz pojazdu powierzył pojazd do używania, zarówno w trybie sensu stricto czynności dowodowych, do jakich należy przesłuchanie właściciela lub posiadacza pojazdu w charakterze obwinionego lub świadka, jak również na mocy uprawnienia przewidzianego w art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Należy przy tym wskazać, że to do kompetencji organu prowadzącego postępowanie należy ocena co do celowości skorzystania z przysługujących mu uprawnień. Z poważaniem Podsekretarz stanu Adam Rapacki Warszawa, dnia 10 czerwca 2010 r.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika