Ukryłeś wady auta? Odpowiesz za oszustwo
Osoba, która celowo zataiła wady sprzedawanego samochodu, może być posądzona o oszustwo - czytamy na łamach gazety Prawnej.- Awarie mogą być związane z normalną eksploatacją albo z wadami fizycznymi, którymi pojazd jest obciążony - tłumaczy dziennikowi Przemysław Adamus, prawnik z Rachelski i Wspólnicy Kancelaria Prawnicza. Za te pierwsze sprzedający nie odpowiada. Jednak gdy awaria jest następstwem poważnej kolizji z przeszłości, którą sprzedający zataił, to możemy dochodzić roszczeń na zasadzie rękojmi lub instytucji niezgodności towaru z umową. - Sprzedający odpowiada tutaj za wady, które występowały w chwili zawierania umowy. Wada musi być stwierdzona przed upływem dwóch lat od wydania samochodu. Gdy jest to auto używane, strony mogą ten termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku - mówi Przemysław Adamus. Nieuczciwy sprzedawca może również zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej (art. 286 par. kodeksu karnego) i odpowiedzieć za oszustwo.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?