Ulga prorodzinna i internetowa zostają

Rząd zrezygnował z tego pomysłu. Wcześniej chciał, by odliczenie to było niemożliwe gdy relacja długu publicznego do PKB przekroczy 55 procent.

Ulga jest potrzebna, by prowadzić aktywną politykę prorodzinną – cytuje Rzeczpospolita Jolantę Fedak, minister pracy i polityki społecznej.

W 2010 roku ulga prorodzinna wynosi 92,67 zł miesięcznie na każde dziecko, czyli 1112,04 zł rocznie.

Projekt ustawy o finansach publicznych zostawi również ulgę internetową. Wynosi ona maksymalnie 760 zł rocznie i dotyczy korzystania z sieci w miejscu zamieszkania – przypomina Rzeczpospolita.


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • dani 2012-12-06 14:26:15

    Przecież ulga prorodzinna,to ulga jak zwykle dla bogaczy.Jeżeli ja zarabiam 1000.zł.żona nie pracuje i mamy dwoje dzieci,to z czego ja mam odliczyc,TO NADAL JEST DUŻY ŻART Z MŁODYCH RODZIN Z DZIECMI.Dajcie nam godziwe zarobki za pracę,to i ulgi może nie byc.Dziwicie się że tyle młodych ludzi wyjeżdza za chlebem za granicę.I będzie ich coraz więcej.Tutaj młodzi nie mający znajomości,lub dobrze ustawionych rodziców nie mają szans na dobrą pracę,a już nie mówiąc o wychowaniu dzieci.CO SIE Z TĄ NASZĄ POLSKA ZROBIŁO,ŻE JEJ DZIECI MUSZĄ SZUKAC CHLEBA NA OBCZYŻNIE.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika