W Polsce funkcjonuje cenzura prewencyjna
Kodeks postępowania cywilnego umożliwia zabezpieczenie powództwa w sprawach o ochronę dóbr osobistych, które polega na wstrzymaniu publikacji do czasu rozpoznania sprawy i wydania wyroku - donosi Gazeta Prawna.
- Wstrzymanie publikacji oznacza tak naprawdę cenzurę prewencyjną, która jest zakazana w naszej konstytucji. Skutek takiego sądowego zabezpieczenia jest tożsamy z decyzją dawnego Głównego Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk w PRL - mówi Gazecie Prawnej Marek Szydłowski, radca prawny związany z Izbą Wydawców Prasy.
Z możliwości zabezpieczenia prewencyjnego skorzystała m.in. korporacja Amway, która zablokowała emisję filmu Henryka Dederki „Witajcie w życiu". Sprawa toczy się już przed sądami trzynasty rok.
Ostatnio żona Ryszarda Kapuścińskiego chciała sądowego zakazu rozpowszechniania książki „Kapuściński non-fiction" autorstwa Artura Domosławskiego. Sąd nie przychylił się jednak do wniosku wdowy po pisarzu.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?