Nasza komisja wyraźnie pokazała, że zależy jej na zmniejszeniu biurokracji. Wprowadziliśmy nowe zasady przyjmowania regulacji prawnych, tak aby ograniczyć je do niezbędnego minimum. Bardzo poważnie traktujemy tę sprawę - twierdzi unijny komisarz rynku wewnętrznego
(...)Zmniejszenie dysproporcji między prawem przyjętym w Brukseli i w krajach członkowskich jest oczywiście ważne, ale to nie wszystko. Wprowadzenie przepisów do kodeksów poszczególnych państw to tylko jedna sprawa. Druga to zapewnienie ich odpowiedniego stosowania. Okazuje się, że chociaż mamy sukcesy w walce ze wspomnianą dysproporcją, wcielanie prawa w życie nie wygląda już tak kolorowo.
Rzeczpospolita 2.02.2007 r.