Według sądu Doda obrażała i ma zapłacić
Dorota Rabczewska może zapłacić 5 tys. zł grzywny za sugerowanie, że autorzy Biblii byli "napruci winem" i "palili jakieś zioła".
Zdaniem sądu Doda jest osoba dorosłą oraz wykształconą. Dlatego była w pełni świadoma, co mówi. - Nie sposób uznać, że nie rozumiała swoich słów - podkreślała w poniedziałek sędzia Agnieszka Jarosz.
Gazeta Wyborcza przypomina, że urażeni słowami piosenkarki poczuli się Ryszard Nowak, szef Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami, i Stanisław Kogut, nowosądecki senator PiS. Prokuratura nadała im status pokrzywdzonych, a Rabczewską oskarżyła o obrażanie uczuć religijnych.
Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżonej w sądzie nie było. Jej adwokat zapowiedział apelację. - Z pewnością w apelacji będę miał dużo do napisania, choć teraz boję się cokolwiek powiedzieć – cytuje mec. Sergiusza Donieckiego dzisiejsza Gazeta Wyborcza.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?