Sesja egzaminacyjna na uczelniach stała się teraz przede wszystkim wielką akcją logistyczną. Poluje się na książki.
(...)A jak inaczej nazwać gonitwę ponad stu osób za dwoma egzemplarzami książki wymaganej do egzaminu, bo tylko tyle jest w bibliotece?
(...)Od 1992 r. liczba studentów wzrosła czterokrotnie, liczba wydawanych tytułów naukowych także się zwiększyła, ale już łączna liczba egzemplarzy książek akademickich zmalała.
Polityka 15.02.2006 r.