Wolność internautów zagrożona?

Parlament Europejski zaakceptował zapisy nowej dyrektywy telekomunikacyjnej - informuje Gazeta Wyborcza. Przepisom sprzeciwiali się internauci, którzy traktują zmianę prawa jako zamach na „wolność w sieci". Jeremier Zimmermann, francuski działacz pozarządowy, w reakcji na decyzję europosłów mówił: „To skandal! Na końcu drogi okazało się, że europarlament nie miał wystarczająco dużo odwagi, żeby bronić praw i wolności obywateli". Co wprowadza nowa dyrektywa? Władze będą mogły ograniczać użytkownikom dostęp do internetu bez uprzedniej zgody sądu - czytamy w dzisiejszej Gazecie Wyborczej.