Wrogie przejęcie jubilerskiego Kruka

Wrogie przejęcie  Kruka, pierwsze tego typu na polskim rynku, ciągle jeszcze budzi ogromne emocje. Założyciel spółki praktycznie nie miał szans na obronę.

(...)Niemal perfekcyjnie przeprowadzona operacja przez  Vistulę & Wólczankę pokazała „drugą twarz" rynku kapitałowego i być może uświadomiła niektórym skalę zagrożenia związanego z upublicznieniem spółki i wejściem na giełdę. Nie od dziś jednak aktualna jest zasada, że „ktoś musi stracić, by mógł zyskać ktoś inny". 

Puls Biznesu 12.06.2008 r.