Wszędobylski urząd skarbowy

Ministerstwo Finansów chce, by urzędy skarbowe były nie tylko w miastach, ale też na prowincji. Ma to ułatwić ludziom życie, a przedsiębiorców zachęcić do przenoszenia firm na wieś. Biznesmeni pukają się w głowy, bo z miast się nie wyniosą.

(...) Fiskus broni się, że nie wyda wiele, bo ludzi przeniesie z urzędów w miastach.

Dziennik.pl 7.03.2007 r.