Co komornik może zabrać dzieciom?

Wystawi na licytację sprezentowany rower, a nawet domowego psa lub kota. Jak można się przed tym bronić?

Poruszenie internautów wzbudziła sprawa z Wejherowa, gdzie komornik zajął psa pięcioletniej dziewczynki. Rasowy terier - wabiący się Kulka - był zarejestrowany zgodnie z przepisami na osobę dorosłą.

Tą osobą okazała się matka dziecka, która zalegała ze spłatą zaciągniętego w banku kredytu. Całym dobytkiem dłużniczki był telewizor, DVD i właśnie rodowodowa suczka rasy boston terier, do której dziewczynka przywiązała się emocjonalnie.

Sprawa wywołała dyskusję na temat tego, gdzie leży granica komorniczego zajęcia. Czy może on wystawić na licytację dosłownie wszystko, nawet kundla z podwórka czy rasowego pupilka naszego dziecka?

Porady prawne

- Teoretycznie komornik może zająć każde zwierzę, nie tylko te rasowe. W praktyce oczywiście się tak nie dzieje. Komornik musi zająć przecież coś, co przedstawia wartość rynkową. Tak jest właśnie z rasowymi pieskami czy kotami – tłumaczy w rozmowie z e-prawnik.pl Robert Damski, rzecznik Izby Komorniczej w Gdańsku.

Jednak rasowy zwierzak nie zawsze będzie zajęty. Dłużnik uniknie tego, jeśli oszacowana wartość pupila nie pokryje kosztów egzekucji (to 15 proc. wartości dochodzonego świadczenia). Gdy dłużnik nie ma ponadto innego majątku – ponieważ mieszkanie i sprzęty domowe są np. na małżonka – egzekucja może być umorzona.

Nasz rozmówca podkreśla, że z dachowcami i kundelkami jest inaczej. Nie zajmuje się takich zwierząt, ponieważ po prostu nikt ich na licytacji nie kupi.

- Zajmowanie zwierząt domowych to działanie bardzo nieszablonowe, niezwykle rzadkie i stosowane w ostateczności. Przypadki można wyliczyć na palcach jednej ręki – zaznacza Robert Damski dodając, że takie sprawy są trudnie nie tylko dla rodzin, lecz również dla komorników.

- Zwierzę ma dla właściciela wartość sentymentalną, ale od nas wymaga się skutecznego działania – mówi rzecznik. Podkreśla on, że w przypadku wspomnianego zajęcia psa Kulki nie było żadnej złośliwości, a pretensje można mieć do dłużniczki, która nie regulowała należności. Oczywiście pies nie trafi na licytację, gdy dług zostanie spłacony.

Komornik nie może zająć wszystkiego

Przeglądając komornicze licytacje możemy natknąć się np. na rowery i komputery – które rodzice kupili dzieciom na komunię – czy drobniejsze przedmioty, jak pojemniki na żywność, stare encyklopedie z czasów PRL, a nawet doniczki, kwiatki, ziemię ogrodową oraz trumny.

Sprzedawane jest wszystko, co można wycenić i ma wartość rynkową. Są jednak ograniczenia, które zostały określone w kodeksie postępowania cywilnego.

Każdy ma prawo zatrzymać bieliznę, pościel, przedmioty urządzenia domowego, czy codzienne ubranie. Może to być tani t-shirt i trampki z bazaru, jak i drogi garnitur od Armaniego i sportowe obuwie Versace. Nigdy nie można ich zająć, gdy taka odzież jest niezbędna dłużnikowi i członkom jego rodziny.

Kodeks zabrania ponadto zabierania cennych krzyży czy statuetek świętych. Jednak i tutaj jest warunek. Według prawa muszą one służyć nam do wykonywania praktyk religijnych. Egzekucji nie podlegają też zapasy żywności i opału. Trzeba zostawić dłużnikowi tyle, by wystarczyło mu i jego rodzinie na miesiąc.

Uczniowie czy studenci zachowają przedmioty niezbędne do nauki. Komornik zostawi dłużnikowi również osobiste narzędzia niezbędne do osobistej pracy zarobkowej. W przypadku mechanika samochodowego będą to niezbędne w warsztacie narzędzia.

Inaczej będzie, gdy w grę wchodzą pojazdy mechaniczne. One mogą być konfiskowane. Oznacza to, że np. taksówkarz nie będzie mógł zatrzymać samochodu, którym wozi pasażerów.

Ograniczenia w egzekucji dotyczą również pieniędzy. Przykładowo komornik nie ma prawa zabrać pracującemu dłużnikowi (stała praca) pensji minimalnej, czyli 1500 zł. Osobom nie otrzymującym comiesięcznej wypłaty trzeba zostawić tyle, aby wystarczyło dla całej rodziny na utrzymanie przez dwa tygodnie. 

Wspomniany kodeks reguluje ponadto, czego nie można zająć rolnikowi, który prowadzi gospodarstwo. Trzeba mu zostawić np. jednego konia z uprzężą, tryka, maciorę oraz 20 kur. Ponadto zajęciu nie podlega m.in. ciągnik z maszynami i sprzętem do uprawy, pielęgnacji i zbioru, zapas paliwa, nawozy oraz opał na pół roku.

Komornik przekroczy wyznaczone granice

Nie jesteśmy wówczas bezbronni.  – Na każdą zajętą ruchomość przysługuje skarga do sądu rejonowego, przy którym działa komornik – wyjaśnia Robert Damski, rzecznik Izby Komorniczej w Gdańsku.

Skąd będziemy wiedzieć, który to sąd? Pamiętajmy, że komornik nie jest osobą anonimową. Przepisy zobowiązują go, by w czasie wizyty u dłużnika miał przy sobie identyfikator wydany przez Krajową Radę Komorniczą.

Taki identyfikator zawiera jego imię i nazwisko, zdjęcie, określenie pełnionej funkcji i właśnie oznaczenie sądu rejonowego, przy którym działa.

Jeśli chcemy natomiast uniknąć podobnych sytuacji, jak z opisaną sprawą psa Kulki, mamy inną możliwość. – Dłużnik może wnieść wniosek do sądu o wyłączenie takiego psa spod zajęcia, ponieważ był to np. prezent od dziadków – tłumaczy rzecznik gdańskich komorników. Wówczas potrzebne będą m.in. zeznania dziadka i babci, że rzeczywiście takiego pieska w prezencie kupili.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • mylka 2019-07-29 22:52:21

    Mam długi. Czekam na rozprawę upadłości konsumenckiej. Czy komornik może zając subkonto w fundacji. Właścicielem subkonta jest córka niepełnosprawna, Jest osobą dorosłą(36 lat) Mieszka osobno z synem

  • Mama Kacpra i Jak 2017-06-15 09:03:13

    witam. mi komornik jutro zlicytuje komputer,jedyna rozrywka moich dwoch niepełnosprawnych synow...ale alimentów jakoś zciągnąć nie może co?

  • renta 2017-01-10 19:30:55

    jestem samotna matka dzieci komornik mi zabiera z renty mi na długi czy moze zajac dziadka dom nie ma nawet sprawy zrobionej o spadkowej jestem zameldowana wszystkie zeczy sa mamy prosze o pomoc

  • bodzio 2016-06-08 11:42:35

    proszę o pomoc w tym temacie...słyszałem że jeśli przerejestrowałbym ruchomość na nieletniego syna to wtedy nie może go zająć...proszę o fachową poradę...POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ

  • mam was w .... 2016-02-20 14:30:52

    Banda złodzieji z tych komorników,dlaczego ja mam zap.....lać za 1300 zł a taki delikwent 15 procent od wartości .Ludziom prace dajcie a nie gnoicie społeczenstwo komornikiem i jego kolegą sądem

  • zalamana 2015-10-31 14:24:29

    musze dodac ze ja nie mieszkam z mama tylko jestem tam zameldowana

  • zalamana 2015-10-31 14:21:05

    mam komornika za nie zaplacone raty ale wczesniej placilam regularnie teraz jezdzi za mna tam gdzie jestem zameldowana moze wejsc mamie do domu zabrac cos :(ja mieszkam na lokatornym i tez mam zaduzenia z trojgiem dzieci co mam zrobic nie pracuje i nie mam nic wartosciowego tylko podstawowe np stary telewizor pralka kuchenka i stary komp jestem w kropce teraz to juz czekam az domnie zapukka

  • kiki 2015-03-19 23:01:26

    Ciekawe, czy może zabrać dzieciom komputer, który służy dzieciom do nauki

  • tomaszB 2014-12-06 10:46:30

    nie no, obrączki są akurat takim przedmiotem, którego komornicy się nie tykają - biżuteria owszem, nawet medalik, ale nie obrączki. No chyba, że dłużnik już nic innego nie ma, ale zwykle zajmowane są sprzęty typu radio, mikrofalówka, tv - coś, bez czego można przeżyć, a co przedstawia realną wartość.

  • tosiek 2014-10-10 13:53:52

    z tego co mi wiadomo, to obrączek nie może zająć, bo traktuje się je jako coś więcej niż dobro materialne

  • czekam na komorni 2014-09-03 05:00:48

    czy komornik może odebrać ślubne obrączki?

  • Mietek 2014-04-04 08:45:00

    A może by tak Komornika pod samochód !! CO?

  • vip.paweta@vp.pl 2014-04-03 16:14:33

    Skoro wreszcie doczekaliśmy się zmiany prawa i zwierzę nie jest martwym przedmiotem, "rzeczą" jak: krzesło, stół, miska, to wobec tego jakie konsekwencje poniesie nasz komornik, skoro nie odrobił lekcji? A co jeśli futrzakowi stała się jakaś krzywda, z pewnością był to dla niego ogromny stres. I wcale nie żartuję: kiedy byłam 8-letnią dziewczynką mama, wykorzystując mój pobyt na kolonii,oddała mojego maltańczyka swojej koleżance pod pozorem lepszych warunków (pieskowi będzie lepiej, domek z ogródkiem itd).Okazało się, że pies natychmiast chciał wracać do swojego domu i wpadł pod samochód. Z maltańczyka niewiele pozostało po takim starciu, a ja mamie nigdy nie wybaczyłam tego co zrobiła.

  • Mie 2014-04-02 22:34:49

    Najwyższy czas zapytać co można by zabrać tym wściekłym psom komornikom !!

  • Ania 2014-04-02 20:48:56

    Zwierzę to nie rzecz i nie zabiera się go komuś, bo ludzie są tylko jego opiekunami, nie właścicielami, gdy słyszę o takich sprawach, zdaję sobie sprawy, że nadal żyjemy w kraju trzeciego świata i daleko nam do cywilizacji na wysokim poziomie. Mam nadzieję, że tą sprawą zajmą się organizacje broniące praw zwierząt i jeśli faktycznie zwierzęta w polskim prawie to nadal "przedmioty", to prawo zostanie zmienione. Cała ta sprawa to dla mnie jakiś kosmos, zwłaszcza, że wszyscy mówią, że to dziecko przywiązało się emocjonalnie do psa, a z doświadczenia wiem, że to psy o wiele bardziej przywiązują się do swoich opiekunów, ale oczywiście bezdusznych ludzi to nie interesuje, że pies cierpi. Cała ta sprawa i to prawo to moim zdaniem skandal i wstyd dla Polski.

  • Tadek2 2014-04-02 20:33:04

    do "mam wa w...": sam sobie wystawiłeś świadectwo. Jak łatwo każą rzeczową opinię o byciu dręczonym zbywa się na twoją modłę - że jakoby ta opinia jest wynikiem emocji lub (jak u ciebie) miałaby wynikać z osobistych braków (nietolerancji na bliskość odchodów pod oknem czy na podłości właścicieli).

  • Robert 2014-04-01 18:59:34

    Komornik jest tylko wykonawcą woli Wierzyciela.....,a SS - mani i gestapowcy byli tylko wykonawcami woli Hitlera. Natomiast fundamentaliści muzułmańscy wykonują tylko wole nastepców Bin Ladena.Komornik ma w praktyce nieograniczone prawa do egzekucji i wykorzystuje to prawie zawsze . A takie zajecie psa to jedno z wiekszych .......... .Brak słow!!!! Ciekawe dlaczego nie potrafią wyegzekwowac należności od parafii, o.Rydzyka czy prominentnych osób z pierwszych stron gazet.Zwykły Kowalski jest dla nich śmieciem.

  • mam was w ..... 2014-04-01 17:42:38

    bo kawał ......... z tego komornika a ty tadeusz widać masz problem z bliskością i z przywiązaniem a natalia pewnie jest komornikiem każdy wcześniejczy pużniej zapłaci swoje postępowanie a nasz kochany żąd niech pospłaca długi obywateli jak daje grekom niech spłaci swoim niech wszystkim wszystko poumarzaja zabiora bogatym dadzą biednym bo ten co ma dużo pewnie legalnie sie nie dorobił

  • _arp 2014-04-01 15:08:03

    Dodam w potwierdzeniu znaczenia słów poprzednika. Jesteśmy na portalu prawniczym a to ma znaczenie. "Komornicy są tylko wykonawcami woli Wierzyciela". Według moich przemyśleń podmiotem działań komornika powinna być Wierzytelność a nie Wierzyciel. Wierzyciel na równi z dłużnikiem są odpowiedzialni za prawidłowy obieg kredytu którego wartość winna być w ciągłym monitoringu.

  • gość 2014-03-31 22:39:07

    Gdyby jakiś komornik dotknął mojego kundla, na poczet długu mógłby zająć jeszcze moją siekierę, o ile wyjałby ją sobie z głowy. Za mojego kundla mogę gnić w więzieniu, jeśli komornikowi nie zależy na przyszłości swojej rodziny niech robi jak chce.

  • Tomek 40 lat 2014-03-31 09:37:18

    Jak na razie to widze fale wypróżniajacych się piesków wokół moich okien (parter). Zwracanie uwagi i proszenie strażników nic nie daje poza agresją właścicieli. Nie ma jak to zaciągnąć się papieroskiem, wypróżnić z fekaliów i moczu dla zapachu i higieny kołomnie i wróćić do budynku brudząc klatkę odchodami z przed okna. A ja mogę tylko się uśmiechać do bycia poniżanym i dręczonym.

  • Tadeusz, Warszawa 2014-03-31 09:34:50

    Ale piesek nie pójdzie do rzeźni tylko do innej rodzinyh, gdzie może być kochany wcale nie mniej. Dlaczego dziecko ma chronić matkę przed konsekwencjami jej patologii, dlaczego znowu mamy dzielić ludzi.

  • czarnyhs 2014-03-30 22:45:23

    Komornik przede wszystkim jest ograniczony co do sposobu prowadzenia egzekucji wnioskiem wierzyciela. Jesli bank wskazał m.in. zajęcie psa, to komornik to MUSI zrobić. Jeżeli nie - komornik sie "wychylił".Nie ma wniosku - to jego błąd, jest wniosek a by tego nie zrobił - wystawia się na odpowiedzialność.Nie bronię komorników, ale oni sa tylko i wyłącznie wykonawcami wyroku co do wartości egzekucji, a co do sposobu i zakresu jej przeprowadzenia - zobligowani są wnioskiem wierzyciela. Oni są TYLKO WYKONAWCAMI WOLI WIERZYCIELA w zakresie tytułu wykonawczego i wniosku wierzyciela, tak jak taksówkarz jest wykonawcą woli pasażera w zakresie przewozu i ew. trasy.

  • _arp 2014-03-30 19:30:39

    Panie Dariuszu! Obejrzałem po raz drugi film Feliksa Falka z udziałem Andrzeja Chyry. Film otrzymał "Złote Lwy" i kandydował do Oscara to wszystko coś mówi. Relacje międzyludzkie zmieniają się w tempie zawrotnym i czas najwyższy aby zrozumienie kim powinien być Komornik i jaka jest Jego rola w każdym środowisku od góry do dołu. Są to ludzie wykształceni z aplikacjami prawniczymi do tego terenowo odważni. Są też bezpośrednim ramieniem wykonawczym Wysokiego Sądu. To wszystko co napisałem powinno podnosić rangę tych ludzi, rozumieć ich oraz przybliżać do wszystkich. Wiemy dlaczego jest inaczej i w jakich sprzecznościach Komornicy muszą funkcjonować. Odpowiem na pytanie co Komornik może zabrać dzieciom > "nic", ale może zrekompensować straty ogólne kiedy wolno mu będzie obrócić się w stronę przeciwną i na innym kierunku poszukać zaspokojenia roszczeń. Jest to temat bardzo obszerny i warto poddać go pod szerszą literową dyskusję.

  • jankowalski99@o2. 2014-03-30 18:53:08

    Trzeba mieć mentalność podłego stwora. Zezwierzęcenie to nie jest, bo to obraza dla zwierząt. Trzeba być pazerną, wredną wszą, by w ogóle podjąć się takiego zajęcia. Wiadomo zawód potzebny jak i inne, rzeźnik, hucel, no i nic podobnie przykrego mi do głowy nie przychodzi.

  • Leoke 2014-03-30 16:01:46

    Zdaje się, że pan Robert Damski robi czytelników e-prawnik w bambuko. Polska ratyfikowała Kartę Praw Zwierząt, gdzie jak wół pisze, że zwierzę jest istota żywą i czująca i ma prawo do życia ze swoim opiekunem aż do śmierci. No, ale czego się spodziewać po rzeczniku Izby Komorniczej. Sprawie powinny przyjrzeć sie Organizacje Obrony Praw Zwierząt i ich prawnicy. Nawiasem mówiąc podawanie wypowiedzi jednej ze stron sprawy (komorników) jako komentarza, to naprawdę mocne przegięcie. Więcej rzetelności dziennikarskiej e-prawniku! Powinniście poprosić o komentarz kogos nie zaiteresowanego bezpośrednio sprawą (choćby prawnika). Podejrzewam, że konkluzja mogłaby być wówczas zupełnie inna.

  • emeryt 2014-03-30 15:09:44

    porównujesz istotę żywą do telewizora? co za świat

  • Natalia 2014-03-30 14:40:06

    Jasne, 'do którego dziewczynka przywiązała się emocjonalnie'. No mama też się pewnie przywiązała emocjonalnie do telewizora. Uczucia dziecka b ważna rzecz, ale nie stosujmy łzawych argumentów. Natalia


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika