Znacznie opóźnione, ale wreszcie karty chipowe dla każdego ubezpieczonego w NFZ
W najbliższych dniach Narodowy Fundusz Zdrowia ma przedstawić projekt Rejestru Usług Medycznych. Każdy ubezpieczony w NFZ ma dostać kartę chipową, dzięki której Fundusz będzie mógł na bieżąco sprawdzać m.in., u kogo się leczy i jakie przyjmuje lekarstwa. Zdaniem opozycji, prace nad RUM są o kilka lat spóźnione i stanowią przykład indolencji rządzącej ekipy.
Również najbliższe posiedzenie sejmowej Komisji Zdrowia ma być poświęcone Rejestrowi Usług Medycznych. Ma on pozwolić ocenić, jak wydawane są pieniądze w systemie ochrony zdrowia: gdzie leczą się pacjenci, jakie leki kupują i ile na to wydają. NFZ przygotował projekt, wykorzystując rozwiązanie funkcjonujące od 1999 r. na Śląsku, które znane jest pod nazwą START. Od czasu jego wprowadzenia wydano tam 5,5 mln kart chipowych. Koszt ich produkcji i zakupu potrzebnego sprzętu wyniósł ok. 22 mln zł.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?