Żołnierze uciekają przed reformą emerytalną
Od stycznia do końca kwietnia wnioski o odejście ze służby złożyło około 3 tys. żołnierzy. W całym ubiegłym roku było ich około 6,5 tys.
– Nastroje w armii są fatalne. Z kilku powodów. Jeden to niepewność związana ze zmianami w systemie emerytalnym służb mundurowych – przyznaje w rozmowie z Rzeczpospolitą Jarosław Bąder, prezes Stowarzyszenia Niezależne Forum o Wojsku.
Dziennik pisze, że lawina odejść z armii ruszyła w maju. Dlaczego? Ponieważ żołnierze mają półroczny okres wypowiedzenia. Wnioski o odejście ze służby składają już teraz, by zdążyć przed 1 stycznia 2012 roku, gdy mają wejść w życie nowe przepisy emerytalne.
– Zostało mało czasu na podjęcie decyzji. Ale bardzo poważnie myślę o „rzuceniu kwitami" – zaznacza na łamach gazety komandos z kilkunastoletnim stażem. – Już kilku moich kolegów generałów rozmawiało ze mną o tym, że chcą w tym roku odejść – mówi Rzeczpospolitej gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych. – Na dole jest jeszcze gorzej – dodaje.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?