Magazyn konsygnacyjny pozwala uniknąć opóźnień w dostawach
Założenie przez polskiego producenta magazynu konsygnacyjnego ułatwia organizację i rozliczenie dostaw zagranicznemu kontrahentowi, a jemu samemu pozwala uniknąć opóźnień w dostawach. Nie każdy przedsiębiorca może jednak taki skład założyć.
Z wykorzystywaniem magazynu konsygnacyjnego spotkać się można w branżach wytwórczych korzystających z obrotu międzynarodowego, w których dużą rolę odgrywa terminowość oraz dostępność części składowych produktu. Składowane są w nim przetransportowane przez zagranicznego dostawcę zapasy komponentów, materiałów czy półproduktów niezbędnych w procesie produkcyjnym, który przeprowadzany jest w Polsce. Dopóki zapasy się w nim znajdują, stanowią własność dostawcy. Dopiero z chwilą poboru ich do produkcji, zwykle nieregularnego, dostosowanego do bieżących potrzeb produkcji, ma miejsce przeniesienie prawa własności z dostawcy na producenta.
Na czym polega wyjątkowość składowania?
W świetle przepisów ustawy o VAT, magazyn konsygnacyjny to wyodrębnione u podatnika, zarejestrowanego jako podatnik VAT UE, miejsce przechowywania na terytorium kraju towarów należących do podatnika podatku od wartości dodanej, przemieszczonych przez niego lub na jego rzecz z terytorium państwa członkowskiego innego niż terytorium kraju do tego miejsca, z którego podatnik zarejestrowany jako podatnik VAT UE, przechowujący towary, pobiera je, a przeniesienie prawa do rozporządzania tymi towarami jak właściciel następuje w momencie ich pobrania. Jeżeli towary nie zostaną pobrane przez okres 24 miesięcy od dnia ich wprowadzenia do tego magazynu, uznaje się, że ich pobranie ma miejsce następnego dnia po upływie tego okresu.
Sama zatem dostawa towarów z innego kraju UE na terytorium Polski, jakiej dokonuje zagraniczny dostawca na potrzeby zaopatrzenia magazynu jest niewidoczna dla rozliczeń VAT-u. Dostawca bowiem nie rejestruje się dla celów rozliczenia podatku w Polsce, nie musi rozpoznawać z tytułu takiej dostawy wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów (WNT), nie ma również obowiązku rozpoznania dostawy krajowej w momencie pobrania towaru z magazynu przez nabywcę. Rozliczenie podatku następuje u nabywcy z chwilą poboru jako WNT.
Magazyn nie dla handlowca
Aby móc korzystnie uprościć proces zaopatrzeniowy między polskim producentem a unijnym dostawcą, spełnione muszą być pewne warunki, i to zarówno po stronie dostawcy, jak i nabywcy. Przede wszystkim dostarczane do nabywcy składniki muszą służyć dalszym procesom produkcyjnym lub usługowym - sektor handlowy jest wyłączony. Dostawca musi być podatnikiem od wartości dodanej VAT zarejestrowanym w innym kraju UE oraz jednocześnie nie może być zarejestrowanym podatnikiem VAT w Polsce (czynnym czy też zwolnionym). Z kolei prowadzący magazyn konsygnacyjny musi złożyć pisemne zawiadomienie o zamiarze prowadzenia takiego magazynu, a po uzyskaniu go prowadzić ewidencję towarów wprowadzanych do magazynu.
Takie zawiadomienie podatnik powinien złożyć do naczelnika swojego urzędu skarbowego jeszcze przed pierwszym wprowadzeniem towarów do magazynu, a do zawiadomienia tego dołączyć oświadczenie o zamiarze dokonywania dostaw do tego konkretnego magazynu. Nie istnieje jeden obowiązujący wzór zawiadomienia - przepisy wskazują natomiast na niezbędne dane, które powinny się w nim znaleźć. Są to m.in. nazwy, siedziby, NIP, adres magazynu.
Zagranicznemu dostawcy lżej
Taka konstrukcja dostawy zwalnia zagranicznego dostawcę z niezbyt przyjemnych obowiązków zarejestrowania się w Polsce jako czynny podatnik VAT oraz późniejszego rozliczania tego podatku w naszym kraju w ramach WNT. Z kolei na nabywcy wykorzystywanych w procesie produkcyjnym składników ciąży dodatkowy obowiązek rozliczenia VAT-u, ale po założeniu magazynu konsygnacyjnego nie będzie on musiał się już martwić o jakiekolwiek spóźnienia w dostawach.
Katarzyna Miazek, Katarzyna Więsik, Tax Care
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?