74 sędziów chce na znak sprzeciwu przejść w stan spoczynku

Ministerstwo Sprawiedliwości, ich zdaniem, dąży do pełnej likwidacji małych sądów. Protestujący sędziowie na znak sprzeciwu zamierzają przejść w stan spoczynku. Jednak, jak zapowiedział Jarosław Gowin, rząd nie ugnie się pod presją sędziów, a zgodę na przejście w stan spoczynku wydaje minister sprawiedliwości.

Zgodnie z konstytucją w razie zmiany ustroju sądów lub zmiany granic okręgów sądowych sędzia może przejść w stan spoczynku i zachować pełne uposażenie. Przeciwni zmianom sędziowie twierdzą, że właśnie ten przepis odnosi się do zmian ministra sprawiedliwości Jarosław Gowina.

Ministerstwo tłumaczy, że jedynie przekształca małe sądy w wydziały zamiejscowe, czyli nie zmienia granic okręgów ani ustroju sądów, a w przekształconych sądach pozostaną wszystkie dotychczasowe wydziały i nie zostanie zlikwidowany żaden etat sędziowski.
Porady prawne


Celem zmian ma być stworzenie takiego modelu organizacyjnego sądownictwa, w ramach którego funkcjonować będą duże jednostki sądowe szczebla rejonowego - pisze w oficjalnym komunikacie Minister Sprawiedliwości.

Ma to na celu zapewnienie obywatelom dogodnego dostępu do sądu, dlatego wydziały jednostek przewidzianych do likwidacji przekształcone zostaną w wydziały zamiejscowe (cywilny, karny, rodzinny i nieletnich oraz ksiąg wieczystych) sąsiednich, większych sądów.

W wyniku przeprowadzenia omawianej reorganizacji, w sądach rejonowych objętych zmianami, w których funkcjonować będą wydziały zamiejscowe, powstaną piony orzecznicze o odpowiedniej etatyzacji, co umożliwi lepsze i bardziej wydajne wykorzystanie zarówno kadry sędziowskiej, jak i referendarzy oraz asystentów sędziów.

Jak przekonuje ministerstwo w małych jednostkach sądowych nieobecność jednego lub dwóch sędziów w wydziale powoduje poważne problemy z opanowaniem wpływu i bardzo często skutkuje szybkim narastaniem zaległości. Jednocześnie z uwagi na niewielką obsadę orzeczniczą wydziałów, możliwości przesunięcia sędziów między nimi są niewielkie.

Polska zajmuje drugie miejsce w Unii Europejskiej pod względem nakładów na sądownictwo, a pod względem czasu orzekania jesteśmy na ostatnim miejscu w UE.



Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • prof. dr hab. inż 2014-12-14 20:52:36

    Z własnej praktyki kontaktów z sądami jako rzeczoznawca i strona zauważyłem, że część sędziów, nawet z Sądów Okręgowych, ma wątpliwe kwalifikacje zawodowe. Jak bowiem można wyrokować, a dopiero po kilku tygodniach poszukiwania w źródłach pisać uzasadnienie wyroku. Gdybym ja na egzaminie wpierw studenta ocenił, a dopiero potem szukał uzasadnienia tego faktu to społeczność akademicka oceniła by mnie jednoznacznie negatywnie. Drugą sprawą jest nieumiejętność posługiwania się komputerem, co jest jedną z przyczyn uzasadniających długi czas opracowania uzasadnienia wyroku. Takich sędziów nam chyba nie potrzeba. z poważaniem prof. dr hab. inż.B. Jurkowski

  • re 2014-12-13 17:41:17

    sedziowie niech sie wezma wreszcie do pracy i swoje wyroki wydaja zgodnie z prawem moralnoscia i po wysluchaniu 2-ch stron. We lbach sie poprzewracalo na znak "niezawislosci" i glupoty wypisuje na wniosek tylko 1-ej ze stron, bo czytac sie nie chce spraw i ich prawnie zalatwiac. Ze nie jestes strona? no tak strona jest tylko dyktatura. Ze nie masz interesu prawnego? to idota wymyslil, jesli uwaza sie, ze najemcy nie maja interesu prawnego w wykupie swojego mieszkania. A tak wogole to napewno nie dyktatura?> demokratycznie - aleeee. Niby kraj.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika