Stracą na tym przede wszystkim konsumenci, którzy zapłacą więcej np. za usługi kurierskie, pocztowe oraz produkty spożywcze.
Obecnie w przypadku zakupu samochodów z kratką firma odzyskuje cały VAT, jaki jest zawarty w cenie auta. Możliwy jest także zwrot podatku od paliwa do takiego samochodu.
Resort finansów chce, aby przedsiębiorca odzyskał od fiskusa tylko 60 proc. podatku za firmowe auto, ale nie więcej niż 6 tys. złotych. Odliczenie podatku od zakupu paliwa będzie natomiast w ogóle niemożliwe.
– Ograniczenie to odczują wszyscy przedsiębiorcy. Każdy musi dostarczać towar do hurtowni, sklepów, jak i utrzymywać dział handlowy, to jest warunek rozwoju – tłumaczy dla e-prawnik.pl Grzegorz Byszewski, ekspert Pracodawców RP.
50-60 proc. kosztów funkcjonowania firmy transportowej to koszty zakupu paliwa. Przedsiębiorstwa takie wytwarzają blisko 10 proc. polskiego PKB.
Według niego, jeżeli przedsiębiorca nie będzie miał możliwości pomniejszenia własnych kosztów poprzez odliczenie zapłaconego VAT-u od zakupu paliwa, to koszt ten będzie musiał przerzucić na konsumenta.
- Można przypuszczać, że spowoduje to wzrost cen produktów w całej gospodarce, jeśli żaden z przedsiębiorców w łańcuchu dostaw nie zdecyduje się na zmniejszenie własnych zysków – twierdzi ekspert Pracodawców RP. – Od ceny paliwa uzależnione są usługi kurierskie i pocztowe – które z pewnością staną się droższe. W mniejszym stopniu może to wpłynąć także na ceny produktów spożywczych – dodaje.
Zapowiadane przez ministerstwo finansów ograniczenia zostaną wprowadzone w 2011 roku i będą obowiązywały do końca roku 2012. Na samym zakazie odliczania podatku od paliwa państwo chce zyskać 1,8 mld zł.
Według Pracodawców RP nawet czasowe restrykcje są jednak złym rozwiązaniem. Po ich zniesieniu przedsiębiorcy zachowają bowiem nowe, wyższe ceny za usługi.
- Wynika to z tego, że wolą oni akumulować kapitał na wypadek dalszych, nieprzewidzianych zmian w podatkach – uważa Byszewski.
Powyższe zmiany przedstawiono w założeniach do projektu nowelizacji ustawy o VAT oraz ustawy o transporcie drogowym. Należy podkreślić, że po wejściu nowych przepisów w życie nie będą działały tzw. prawa nabyte. Oznacza to, że kupując auto z kratką dziś, wraz z początkiem 2011 roku i tak stracimy możliwość odliczania VAT od paliwa.
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?
Masz inne pytanie do prawnika?
Komentarze
JakPa 2013-03-13 00:16:09
Za dużo darmozjadów w tym kraju, a od kaczek to rzygać mi się chce, przynajmniej jednaj kaczki już mniej i chwała na wieki za to!. Zlikwidujcie straż miejską a będziecie mieć kasę, a miasta się nie po zabiją przez to, im większe miasta tym większe skur......
GRZESŁAW 2013-01-22 20:59:53
mam vw transportera i pracuję w kurierce czy ktoś mi odpowie czy mogę odliczyć VAT czy nie ?
GG 7460339
Ratuszfly 2012-09-27 21:12:59
Szukam wszędzie i nie mogę znaleźć: Od jakich pojazdów nie będzie można odliczyć vat'u od paliwa ? do 3,5T ? jeżeli ja mam Forda Transita poniżej 3,5T którym jeżdżę z towarem, to bedę mógł odliczać Vat ? czy nie ? Pozdr.
otoja 2012-08-30 20:09:07
Jasne, bo cała gospodarka wozi towar samochodami z kratką - co za brednie. Samochody z kratką używane są w większości jak samochody osobowe - czyli nie di przewozu towaru. Więc nie rozumiem, o co takie wielkie 'halo'. Normalne większe firmy, aby funkcjonować i tak muszą kupić duże samochody ciężarowe lu typu VAN, które cały czas uprawniają do odliczania 100% VAT od nabycia o raz od paliwa. Burza w szklance wody - byleby narzekać.
Subiekt 2012-08-04 08:41:08
Na samym zakazie odliczania podatku od paliwa państwo chce zyskać 1,8 mld zł.......BŁĄD!!!
Na samym zakazie odliczania podatku od paliwa państwo chce ukraść 1,8 mld zł....PRAWDA!!!
Stary 2012-08-03 20:40:44
A ja to widzę tak: Wzięli całą władzę i myślą że nie muszą już nic robić, a raczej że mogą robić co chcą. Znaleźliśmy się w klinczu, bo na dwie partie możliwe, obie to prawicowe oszołomy, które patrzą na swoje zyski, a ludzie ich g... obchodzą. Myślę że najbliższe wybory albo coś radykalnie zmienią, albo przyjdzie emigrować z tego biednego kraju. A biednego dlatego że społeczeństwo mamy myślami w średniowieczu. Bardziej ich martwi ilość krzyży przy drogach niż to, czy będą mieli co do garnka włożyć. Amen.
eska 2012-08-03 19:50:22
Zrobią i tak co zechcą. Nie trzeba iść do wróżki. W niedalekiej przyszłości wszystko zdrożeje o 20/25%. Następnie strajki o podwyżkę zarobków. Moim zdaniem załata to dziurę na rok.
Maniek 2012-08-03 15:04:01
ZŁODZIEJE i tyle - niech najpierw za końkordat i KRUS się wezmą - tam leżą oszczędności
Pan Zenek 2012-08-03 14:28:42
W tym kraju za 10-20 lat nie da się żyć, to pewne.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?