Kodeks karny może być "nieprecyzyjny"
Możliwe jest pociągnięcie oskarżonego do odpowiedzialności karnej za czyn, który nie został dookreślony w ustawie karnej.
Trybunał Konstytucyjny rozpoznał dziś skargę Jarosława J. dotyczącą zakresu odpowiedzialności za pomocnictwo w popełnieniu czynu zabronionego.
Mężczyzna został uznany za winnego przestępstwa pomocnictwa do zabójstwa dwóch osób i usiłowania zabójstwa siedmiu osób. Sąd stwierdził, że mimo iż Jarosław J. nie zabił, to przyjechał na miejsce przestępstwa ze sprawcą, przebywał z nim w samochodzie oczekując na ofiary i patrzył jak sprawca oddaje strzały.
Sędzia uznał takie postępowanie za solidaryzowanie się z zamiarem sprawcy i ułatwienie mu popełnienia przestępstwa przez udzielenie psychicznego wsparcia. Jarosława J. skazano na podstawie art. 18 § 2 ustawy z dnia 19 kwietnia 1969 roku - Kodeks karny.
Zgodnie z tym przepisem za pomocnictwo odpowiada ten, kto chcąc aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, albo godząc się na to, dostarcza jej środków, udziela jej rady i informacji lub też w inny podobny sposób ułatwia popełnienie tego czynu.
Sąd skazując mężczyznę wskazał, że jego zachowanie w "inny podobny sposób" ułatwiło popełnienie przestępstwa.
Według Jarosława J. uznanie, że pomocnictwem do czynu zabronionego jest zachowanie opisane jako "inny podobny sposób ułatwiający czyn zabroniony" jest wieloznaczne i nieprecyzyjne. We wniosku do Trybunału skarżący stwierdził, że zawierając sformułowania prowadzące do dowolności w stosowaniu prawa karnego, wspomniany przepis burzy zasadę stabilności i bezpieczeństwa sytuacji prawnych.
W konsekwencji skarżący uznał, że został pociągnięty do odpowiedzialności karnej za czyn, który nie został należycie stypizowany. Według niego narusza to art. 42 ust. 1 konstytucji.
Innego zdania był Trybunał Konstytucyjny. W dzisiejszym wyroku (SK 25/08) stwierdził on bowiem, że podważony przepis spełnia konstytucyjny wymóg dopuszczalności pojęć i zwrotów niedookreślonych w prawie karnym.
- Analiza orzecznictwa sądów, dotycząca pomocnictwa psychicznego, polegającego na całkowitym solidaryzowaniu się "pomocnika", manifestowanym w sposób szczególnie sugestywny, z zamiarem bezpośrednim sprawcy, wykazała, że określony wyżej sposób pomocnictwa psychicznego, został w ciągu kilkudziesięciu lat utrwalony w orzecznictwie sądów – czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Trybunał Konstytucyjny nie przychylił się tym samym do wniosku skarżącego o zawieszenie wykonania kary orzeczonej przez sąd.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?