Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego wyrobimy za darmo w ciągu jednego dnia. Uprawni nas ona do leczenia w publicznych ośrodkach zdrowia na terenie 31 państw w Europie.
Z kartą nie skorzystamy niestety z wszystkich zabiegów, lecz jedynie ze świadczeń niezbędnych – czyli takich, których nieprzeprowadzenie wiązałaby się z powrotem do Polski w celu leczenia.
- O tym, czy dany uraz lub choroba zostaną uznane za takie świadczenie, decyduje za każdym razem lekarz, do którego się zgłosimy – wyjaśnia dla e-prawnik.pl Joanna Mierzwińska, rzecznik dolnośląskiego oddziału NFZ.
Trzeba również pamietać, że karta uprawnia turystę do korzystania z usług medycznych w takim samym zakresie, w jakim korzystają z nich obywatele danego państwa. Oznacza to, że jeżeli np. Brytyjczyk musi zapłacić u siebie za dentystę, to Polak z kartą EKUZ też za niego zapłaci.
Nie zapominajmy również o tym, że kartę uwzględnią jedynie ośrodki i szpitale, które mają podpisaną umowę z publicznym ubezpieczycielem.
- Jeżeli ją zgubimy, to za leczenie będziemy musieli zapłacić. Weźmy wtedy rachunek za zabiegi i badania. Po powrocie do kraju NFZ zwróci nam poniesione koszty - tłumaczy Joanna Mierzwińska.
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego nie pokryje również ewentualnego transportu chorego do Polski.
- Koszt transportu samolotem pasażerskim z krajów południowej Europy wraz z wymaganą asystą medyczną kształtuje się obecnie na poziomie 10 000 zł - 12 000 zł – czytamy na stronie Rzecznika Ubezpieczonych.
Podobnie droga będzie podróż ambulansem. - Koszt transportu drogowego to około 5 - 7 złotych za każdy przejechany kilometr, co w przeliczeniu na odległości do najczęściej odwiedzanych kurortów we Włoszech czy Bułgarii daje kwotę rzędu 8 000 - 16 000 zł – szacuje Aleksander Daszewski z biura Rzecznika Ubezpieczonych.
Przy skomplikowanych obrażeniach, które będą wymagały specjalistycznego transportu lotniczego, koszt wraz z towarzyszącą na pokładzie opieką medyczną kształtuje się natomiast na poziomie od 4 tys. do 6 tys. euro.
Jak wyrobić kartę EKUZ?
Aby zdobyć kartę należy udać się do oddziału NFZ w miejscu, w którym jesteśmy zameldowani. Dostaniemy tam wniosek do uzupełnienia. Musimy do niego dołączyć aktualny dowód ubezpieczenia oraz przedstawić do wglądu dowód osobisty.
Dokumentem potwierdzającym ubezpieczenie może być np. druk RMUA wystawiony przez pracodawcę, legitymacja emeryta lub rencisty, zaświadczenie wydane bezrobotnemu przez urząd pracy czy – w przypadku niepracujących studentów po 26. roku życia – aktualna informacja o składce zdrowotnej opłaconej przez uczelnię.
- Nie musimy składać wniosku osobiście. Może to zrobić np. ktoś z rodziny. Taka osoba powinna posiadać przygotowane przez nas upoważnienie – mówi rzecznik prasowy dolnośląskiego oddziału NFZ.
Jeżeli ani my, ani inny domownik nie ma czasu na wizytę w urzędzie, to wydanie karty możemy załatwić na odległość.
Należy w tym celu pobrać wniosek ze strony internetowej NFZ. Możemy go wysłać mailem lub pocztą. Dołączamy do niego kopię ubezpieczenia i dowodu osobistego.
Termin ważności karty może wynieść maksymalnie nawet 5 lat.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl