Reklamodawcy zapłacą za wprowadzanie w błąd
Laptop z modemem za 1 złoty, najszybszy internet w komórce bez limitów czy telefonia cyfrowa za 1 zł przez 2 miesiące - za takie hasła Aster, Vobis oraz operator sieci Era zapłacą łącznie ponad 9 mln zł.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznała bowiem, że spółki wprowadzały konsumentów w błąd. Za kuszenie klientów „nieprecyzyjnymi" reklamami zapłacą kary finansowe.
Era zapłaci za „Najszybszy Internet w komórce. Bez limitu. Za 5 zł". Reklama sugerowała, że użytkownik będzie mógł korzystać z internetu w sposób nielimitowany, po bardzo niskiej cenie. W komunikacie zabrakło jednak informacji, że miesięczny limit transmisji danych wynosi 50 MB w każdym cyklu rozliczeniowym, a promocyjny abonament obowiązuje tylko przez trzy pierwsze cykle rozliczeniowe. Efekt? Kara w wysokości 8 729 993 złotych.
Aster promował usługi telefoniczne, telewizji analogowej oraz internetu w oparciu o schemat X miesięcy po Y zł. Firma nie podała jednak, że za początek okresu rozliczeniowego uznaje pierwszy dzień miesiąca w którym rozpoczęto świadczenie usług. W konsekwencji konsument zawierający umowę np. 15 stycznia na 3 miesiące przewidywał, że będzie ona obowiązywała do 15 kwietnia. Praktycznie umowa wygasała 1 kwietnia.
- Jeśli więc konsument zawarł umowę w połowie miesiąca, to „tracił" 15 dni promocji - twierdzi Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK. Za wprowadzanie klientów w błąd spółka zapłaci 390 720 złotych.
Karę nałożono także na firmę Vobis - za reklamę mobilnego internetu, dostępnego wraz z komputerem przenośnym za 1 zł. - W rzeczywistości to modem kosztował 1 zł, wtedy gdy konsument zakupił komputer w sklepie Vobis po cenie rynkowej - informuje rzecznik Urzędu.
- W ocenie UOKiK, zarówno hasła stosowane przez spółkę w kampanii reklamowej - Notebook z modemem iPlus za 1 zł, jak i elementy graficzne wykorzystane w kampanii mogły wprowadzać konsumentów w błąd - napis 1 zł pojawiał się na ekranie laptopa, a nie na modemie - dodaje Małgorzata Cieloch.
PTC (operator sieci ERA) oraz Vobis mają dodatkowo przez sześć miesięcy publikować decyzję UOKiK na swoich stronach internetowych oraz zamieścić w dzienniku ogólnopolskim ogłoszenie zawierające sentencję orzeczeń.
Decyzje nie są prawomocne, a firmy mogą się odwołać do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?