Tego nie wolno we franczyzie. UOKiK wydał decyzję
Franczyzodawca nie może narzucać swoim partnerom handlowym sztywnych i minimalnych cen towarów - stwierdził UOKiK.
Umowy franczyzowe są jedną z form współpracy pomiędzy przedsiębiorcami. W zamian za świadczenie finansowe jedna ze stron otrzymuje prawo do korzystania m.in. z nazwy handlowej drugiej, jej znaku towarowego lub usługowego, metod prowadzenia działalności gospodarczej czy wiedzy technicznej.
Franczyzodawca może udzielać swojemu kontrahentowi instrukcji działania, jednak franczyzobiorcy działają na własny rachunek i ryzyko. Oznacza to, że zabronione jest narzucanie im sztywnych lub minimalnych cen odsprzedaży produktów, podobnie jak w przypadku innych wertykalnych porozumień pomiędzy podmiotami gospodarczymi. Takie praktyki uznawane są za jedne z najcięższych naruszeń prawa konkurencji.
Negatywne konsekwencje niedozwolonych porozumień zawieranych przez przedsiębiorców mają wpływ na zachowania konkurentów oraz sytuację konsumentów - przede wszystkim na utratę dostępu do ofert zróżnicowanych pod względem cen. Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencje grozi kara finansowa w maksymalnej wysokości do 10 proc. przychodu osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji.
Niestety taką właśnie praktykę stosowała spółka Sfinks Polska w sieciach restauracji Sphinx. Na przedsiębiorcę UOKiK nałożył karę w wysokości ponad 464 tys. złotych. Prezes Urzędu nakazała również zaprzestania stosowania niedozwolonej praktyki. Decyzja nie jest ostateczna, przysługuje od niej możliwość odwołania do sądu.
Źródło: UOKiK
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?