Tego żądaj od pracodawcy podczas mrozów
Sprawdź, kiedy musisz dostać ciepłe posiłki i napoje oraz jaka temperatura powinna być w miejscu pracy.
Podczas mrozów na pracodawcy ciążą dodatkowe obowiązki. Jeśli nie będzie ich przestrzegać, podwładni mogą zgłosić naruszenia do Państwowej Inspekcji Pracy.
- Wówczas firma naraża się na mandat, który może sięgnąć nawet 2 tys. złotych – przyznaje w rozmowie z e-prawnik.pl Aleksandra Zagajewska, rzeczniczka Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie.
Inspektorat z Warszawy odebrał już kilkanaście telefonów od pracowników proszących o interwencję w związku z mrozami. – Skarżą się oni przede wszystkim na niskie temperatury na stanowiskach pracy – przyznaje rzeczniczka.
Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie bezpieczeństwa i warunków pracy firma nie może dopuścić, by temperatura spadła poniżej 18 stopni Celsjusza. Jest to minimum dla zamkniętych pomieszczeń, gdzie wykonujemy lekka pracę. Chodzi np. o biura, sklepy lub hurtownie.
Pracownicy fizyczni, pracujący w dużych halach produkcyjnych czy przy taśmie montażowej, muszą mieć zapewnione minimum 14 stopni Celsjusza. Niezależnie od miejsca pracy – biuro czy hala produkcyjna – firma musi zabezpieczyć też wejścia do pomieszczeń przed napływem zimnego powietrza z zewnątrz.
Czasem przepisy dopuszczają, by temperatura w miejscu wykonywania pracy była niższa. Chodzi jednak o niektóre prace w warunkach szczególnie uciążliwych, np. w chłodni.
Co dla osób pracujących na dworze?
Tacy pracownicy powinni żądać od firmy, by zapewniła im ciepłą odzież ochronną. Ponadto w okresie od 1 listopada do 31 marca, gdy temperatura spadnie poniżej 10 stopni Celsjusza, przysługują im także posiłki regeneracyjne i gorące napoje.
Warto wspomnieć, że szef nie może dać pracownikom pieniędzy w zamian za wydanie jedzenia. – Przepisy nie przewidują w takiej sytuacji ekwiwalentu pieniężnego. Jest to więc niemożliwe – tłumaczy Aleksandra Zagajewska.
Prawo określa natomiast, jaką wartość energetyczną powinny mieć serwowane podwładnym posiłki. Powinny one zawierać około 50-55 proc. węglowodanów, 30-35 proc. tłuszczów, 15 proc. białek oraz posiadać wartość kaloryczną około 1000 kcal.
Jeśli chodzi o napoje, to powinny być zapewnione w ilości zaspokajającej potrzeby pracowników. Nie wystarczy więc, że szef zapewni jedną ciepłą kawę w ciągu dnia.
Pracujący na dworze powinni mieć również dostęp do pomieszczenia, gdzie mogą się przebrać oraz ogrzać podczas mrozów. W takim miejscu powinno być przynajmniej 16 stopni Celsjusza.
- W sytuacji, gdy pracodawca nie jest w stanie zapewnić takiego pomieszczenia, szczególnie gdy zaplanowane prace nie mają trwać długo, wystarczy, że dostarczy podwładnym wolno stojący koksownik – zaznacza rzeczniczka Okręgowego Inspektoratu Pracy w Warszawie.
SZEF MOŻE NAS ZMUSIĆ DO ODŚNIEŻANIA DACHU?
KTO JESZCZE MA PRAWO DO CIEPŁYCH POSIŁKÓW?
CZYTA
Posiłki nie tylko za pracę na zewnątrz
Do gorących dań ma również prawo osoba pracująca fizycznie w miejscu, w którym ze względów technologicznych utrzymuje się stale temperatura poniżej 10 stopni Celsjusza (np. chłodnia).
Stanowiska, na których mogą być wydawane posiłki i napoje firma ustala z pracownikami lub związkiem zawodowym. Informacje takie powinien zawierać regulamin pracy.
Kogo nie można zmusić do odśnieżania?
Nie zawsze musimy zgadzać się na odśnieżanie dachów i usuwanie z nich lodowych sopli. Jeśli szef chce nas skierować do takiej pracy na wysokości, musimy spełniać określone wymagania i mieć odpowiednie zabezpieczenia.
Przede wszystkim chodzi o aktualne badania lekarskie, które potwierdzą brak przeciwwskazań do pracy na wysokości. Musimy też przejść szkolenie, podczas którego poznamy m.in. ryzyko związane z tą pracą.
Wchodząc na dach mamy dostać sprzęt chroniący nas przed upadkiem. Firma musi zapewnić szelki wraz z linka bezpieczeństwa i amortyzatorem lub urządzeniem samohamownym, kask oraz obuwie zabezpieczające przed poślizgnięciem.
- Osoba odpowiedzialna za odśnieżanie ma obowiązek tak zorganizować prace, by uchronić pracowników nie tylko przed upadkiem z dachu z powodu zbytniego zbliżenia się do jego krawędzi, ale również zabezpieczyć ją na wypadek, gdyby dach się załamał – przypomina Państwowa inspekcja Pracy.
Zawiadom pracodawcę, zgłoś sprawę PIP
Jeżeli uważamy, że zbyt niska temperatura w miejscu pracy stwarza bezpośrednie zagrożenie dla naszego zdrowia lub życia, to powinniśmy powiadomić o tym przełożonego.
Według kodeksu pracy możemy w takiej sytuacji powstrzymać się od wykonywania pracy. Przepisy dopuszczają nawet oddalenie się z miejsca zagrożenia – można to zrobić wtedy, gdy pracodawca, mimo skarg, nie załagodzi szkodliwych warunków.
Nie oznacza to jednak, że możemy opuścić zakład i pójść do domu. Za czas powstrzymania się od wykonywania pracy lub oddalenia się z miejsca zagrożenia pracownik zachowuje natomiast prawo do wynagrodzenia.
Gdy firma nie reaguje na nasze skargi, powinniśmy zgłosić sprawę do PIP. Inspektorzy mogą na takiej podstawie przeprowadzić kontrolę w zakładzie pracy. Szef narazi się wówczas na wspomniany już mandat do 2 tys. złotych.
W przypadku poważnych naruszeń kary mogą być jednak o wiele wyższe. Według kodeksu pracy kto, będąc odpowiedzialnym za stan bezpieczeństwa i higieny pracy albo kierując pracownikami lub innymi osobami fizycznymi, nie przestrzega przepisów lub zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, podlega karze grzywny od 1.000 zł do 30.000 zł.
Dariusz Madejski, e-prawnik.pl
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?