Mandat za nieodśnieżony samochód

3.12.2010

Zaszronione szyby, śnieg na dachu i brudne reflektory to nie tylko ryzyko wypadku, ale też 500 złotowego mandatu.

- Kontrola może się oczywiście skończyć na upomnieniu i pouczeniu. W niektórych sytuacjach będą jednak wypisywane mandaty od 20 do 500 złotych. Policjant nie może natomiast ukarać kierowcy punktami karnymi – mówi w rozmowie z e-prawnik.pl komisarz Zbigniew Pedrych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Tłumaczy on, że wysokość mandatu będzie uzależniona od tego, w jakim stanie znajduje się auto. W uproszczeniu – kara będzie tym wyższa, im więcej śniegu zalega na szybach, dachu czy reflektorach. Nie będziemy oczywiście karani podczas śniegowej zamieci, lecz wtedy, gdy po skończonych opadach nadal będziemy jechali z czapą śniegu na dachu i zaśnieżoną przednią szybą.

Rzecznik kieleckiej komendy wyjaśnia jednocześnie, że w przepisach ruchu drogowego nie znajdziemy regulacji, która wprost mówi o karaniu za nieodśnieżony samochód.

- Zalegający na szybach śnieg może jednak znacznie ograniczyć widoczność kierowcy i w konsekwencji doprowadzić do wypadku. Nieodśnieżone auto stanowi więc zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a to jest już wykroczenie – wyjaśnia Pedrych.

Według art. 66 prawa o ruchu drogowym:

Samochód ma być tak utrzymany, aby korzystanie z niego:

- nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę,

- zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu.

Policjanci przypominają również, by kierowcy stojący w korkach i odśnieżający szyby zakładali kamizelki lub elementy odblaskowe, które zwiększają ich widoczność.

O czym pamiętać przygotowując auto do jazdy?

Przede wszystkim należy zadbać o dokładne odśnieżenie wszystkich szyb. Zalegający na nich śnieg znacznie ogranicza widoczność i uniemożliwia realną ocenę sytuacji na drodze. Ważne jest również usunięcie warstwy śniegu z dachu auta. Przy ostrym hamowaniu może się on zsunąć na przednią szybę i zasłonić nam widoczność. Przy dużych prędkościach może być zwiewany z dachu i niebezpieczny dla kierowców, którzy jadą za nami. Pamiętajmy też o reflektorach i bocznych lusterkach.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl

Udostępnij

Tweet

Zespół
e-prawnik.pl

Masz inne pytanie do prawnika?

ZAPYTAJ ONLINE

Komentarze

• karina 2015-01-15 16:10:13

  Latanie dziur byc moze, ale przede wszystkim nasze bezpieczenstwo do dzisiaj sama nie zdawalam sobie sprawy z powagi sytuacji dopoki nie zobaczylam filmiku w policyjnym samochodzie bo pech a moze pech na szczescie caly ten zalegajacy snieg polecial na ich samochod kiedy ich wyprzedzalam to napewno nie jest komfortowa sytuacja tez sama mialam taka sytuacje polecialy wtedy ku..... Ja osobiscie bede juz odsniezac tez polecam u mnie zakonczylo sie tylko na pouczeniu a Ciebie moze to kosztowac 500 zl albo zycie swoje lub innych.Pozdrawiam

• młodzik 2014-12-04 19:49:46

  ja mam prosbe o pomoc w tym artykule jak ja mam odsniezyc plandeke ktora ma od ziemi ponad 3.5m wysokosci naczepa jak mam sie na dach naczepy dostac jak chodzic zeby nie spasc na ziemie i nie polamac konczyn?co dwie godziny stawac i lopata smigac po dachu jak to nie sztywna konstrukcja a plandeka na mrozie peka??????i co wtedy??wyjsc na dach i wpasc do paki??czy w tej POlsce nie ma juz ludzi z wyobraznia??????

• ggg 2012-12-23 12:23:55

  luz blus wszystko wolno. swiete krowy. ,,Mat'' jak tak lubisz snieg to okop sie w nim. i nie pisz głupot.

• Paweł 2012-12-23 12:16:42

  Patrze, że sami inteligenci się wypowiadają. Nie chodzi o to żeby karać, ale jeżeli ktoś uważa, że jazda autem z zamarzniętymi szybami jest w porządku to mandat trochę uświadomi,wytresuje . Taka to polska mentalność, że ludzie tylko na bat reagują, brak samodzielnego myślenia. Trzeba zwrócić uwagę również na to, że jadąc takim samochodem nie widzimy pieszych wchodzących na przejście, a to może być bardziej dotkliwe w skutkach niż kolizja z innym pojazdem.

• walplo 2012-12-08 08:48:13

  A za nieodśnieżone ulice ,też ustawodawca przewidział mandat ??? toż to większe zagrożenie niż śnieg na dachu pojazdu ??

• @ 2012-12-04 12:34:11

  Swobodna interpretacja kodeksu drogowego jest niedopuszczalna ,bo powstanie wkrótce nadinterpretacja i POlucjanci będą jej nadużywać za każdy płatek śniegu na dachu czy szybie.Tak nie wolno interpretować prawa i naginać prawa,bo znowu będą łapówki dla drogówki a kasy dla pazernego państwa i tak z tego nie przybędzie.A co w sytuacji,gdy wyjedziemy z zadymy na piękną słoneczną pogodę co się zdarza na długich trasach? Tam będzie czekać właśnie POlucja i drzeć kasę z Obywateli.

• Piwo i Sex 2012-12-03 23:29:24

  Kolejny głupi wymysł matołów politycznych na załatanie dziury w budżecie! Nie ma co... najlepiej z podatników zdzierać !

• orslaw 2012-12-03 21:54:06

  Szanowni POlicjanci?!Odśniżony dach ze śniegu i lodu to chyba o TIR -y i ciężarowe chodzi,no chyba że rowerzysta ma śnig na dachu?Proponuję mandat w wysokości 500zł za każde 500 metrów śliskiej drogi właścicielowi/tak jak nieodśniżony chodnik/.I jedno pytanie ? Jaki jest mandati punkty karne za jazdę na oponach zimowych z KOLCAMI dla radiowozu???

• jur 2012-12-03 21:21:15

  b.słuszne,tylko kosekwentnie wymagać a tego nie wdać

• i 2012-12-03 13:21:21

  POmann: ale z Ciebie dureń...

• Mat 2012-12-03 11:58:10

  Zdecydowanie wolę jechać samochodem ze śniegiem na dachu i z zimowymi oponami, niż pięknie odśnieżonym na letnich oponach. Za jazdę pierwszym dostanę mandat, drugim nie. Brawo dla ustawodawcy!

• POmann 2012-12-03 11:04:59

  Jestem ZA! Rząd POtrzebuje POmocy gosPOdarczej.