Za obrazę nie pozwiemy w grupie

Konsumenci nie będą mogli dochodzić swoich praw grupowo w przypadku, gdy ich dobra osobiste zostaną naruszone np. przez wypowiedzi osób publicznych.

Senatorowie wprowadzili do ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym dwie poprawki. Pierwsza ogranicza zakres stosowania ustawy, druga określa liczbę osób, które razem mogą wystąpić o roszczenie pieniężne w takiej samej kwocie.

Zakres stosowania ustawy został ograniczony do roszczeń o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych.

Ustanowienie wyjątku ma uchronić Skarb Państwa przed lawiną różnego rodzaju mniej lub bardziej uzasadnionych postępowań grup osób, które np. poczuły się urażone wypowiedzią osoby publicznej. Konsumenci będą mogli za to wystąpić z pozwem grupowym wtedy, gdy staną się ofiarą „niebezpiecznego leku" czy ucierpią na wskutek używania tego samego, wadliwego produktu. Z ustawy skorzystają również pokrzywdzeni w różnego rodzaju katastrofach.

Senatorowie określili również wielkość podgrupy, która będzie mogła wystąpić z takim samym roszczeniem pieniężnym. Według ustawy pozew zbiorowy może złożyć minimum 10 osób. W ramach tej grupy mogą wystąpić podgrupy, wysuwające zróżnicowane roszczenia, na przykład w wysokości 100 zł, 500 zł itd. Poprawka Senatu głosi, że podgrupa musi liczyć co najmniej 2 osoby.

Na zmianie przepisów maja skorzystać zarówno sądy, jaki i obywatele.

- Korzyści dla sądu są takie, że nie prowadzi się wszędzie kilkunastu, kilkudziesięciu czy nawet kilkuset spraw, tylko prowadzi się jedną sprawę. Sąd ma do czynienia z jednym powodem, którym jest reprezentant grupy - mówił w Senacie Zbigniew Wrona, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Klienci występując w grupie zapłacą z kolei niższą opłatę sądową. - Wyniesie ona 2 proc. wartości przedmiotu sporu, przedmiotu zaskarżenia, nie mniej niż 30 zł, nie więcej niż 100 tysięcy zł. A więc będzie niższa w porównaniu z ogólnie obowiązującą opłatą o kilka procent - tłumaczył Zbigniew Wrona.

Projekt ustawy, uwzględniający „korekty" senatorów, zostanie ponownie rozpatrzony podczas obrad Sejmu. Jeżeli posłowie przyjmą poprawki, to dokument trafi na biurko prezydenta.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika