Zatrzymanie przez policję było niesłuszne? Żądaj odszkodowania

Jeśli udowodnisz błąd funkcjonariuszy, dostaniesz nawet kilka tysięcy złotych. Zobacz, jak starać się o pieniądze.

Osoba, która została niesłusznie aresztowana bądź zatrzymana przez policjantów, ma prawo do rekompensaty.

Możemy o nią wystąpić np. wtedy, gdy podczas aresztu pogorszy się stan naszego zdrowia, przez siedzenie na komisariacie stracimy ważny kontrakt czy po prostu uznamy, że ponieśliśmy straty moralne.

Z tym ostatnim możemy mieć do czynienia m.in. w sytuacji, gdy zatrzymanie widzieli znajomi z osiedla, przez co przywarło do nas miano przestępcy.

O odszkodowanie nie staramy się jednak na komendzie. Konieczna będzie wizyta w sądzie. Dokładne zasady ustala tutaj kodeks postępowania karnego.

Nie przegap terminu, bo nic nie dostaniesz

Na początek warto zaznaczyć, że walka o pieniądze nie wiąże się dla nas z kosztami administracyjnymi. Postępowanie jest darmowe dla pokrzywdzonego.

Aby je rozpocząć, zaczynamy od napisania wniosku, który musi spełniać warunki pisma procesowego. We wniosku powinniśmy napisać, jaką kwotę chcemy otrzymać oraz oczywiście wykazać, że zatrzymanie czy tymczasowe aresztowanie było niesłuszne.

Będzie tak np. wtedy, gdy policjanci zakują nas w kajdanki bez podania powodu i podstawy prawnej, będą stosować nieuzasadnioną przemoc, zwlekać z przesłuchaniem i nie sporządzą protokołu zatrzymania. Ponadto nie ujmą nas ani na gorącym uczynku, ani bezpośrednio po nim, a następnie sąd uzna np. naszą niewinność.

Nie zapomnijmy też wykazać, że pozbawienie wolności przysporzyło nam szkód materialnych lub moralnych. Jeśli przez aresztowanie straciliśmy pracę, dołączmy do wniosku dokumentację potwierdzającą, ile wcześniej zarabialiśmy; gdy pobyt w celi nadszarpnął nasze zdrowie, załącznikiem mogą być orzeczenia lekarskie.

Gotowy wniosek składamy w sądzie okręgowym właściwym ze względu na miejsce, w którym nastąpiło zwolnienie tymczasowo aresztowanego lub zatrzymanego. Pamiętajmy jednak, żeby złożyć pismo w terminie.

Roszczenie przedawnia się bowiem po upływie roku od daty uprawomocnienia się orzeczenia dającego podstawę do odszkodowania (w przypadku wykroczeń po upływie sześciu miesięcy). Przy tymczasowym aresztowaniu podstawą będzie wyrok uniewinniający lub orzeczenie o umorzeniu sprawy, w razie zaś zatrzymania termin zacznie biec od daty zwolnienia.

ILE WYNOSI PRZECIĘTNE ODSZKODOWANIE?
JAK SĄD USTALA WYSOKOŚĆ REKOMPENSATY?
CZYTAJ NA DRUGIEJ STRONIE

Jak sąd ustala wysokość odszkodowania?

O tym, czy dostaniemy pieniądze, zdecyduje trzyosobowy skład sędziów. Ewentualna rekompensata jest wypłacana przez Skarb Państwa, a sprawy odszkodowawcze powinny być załatwiane przez sąd w pierwszej kolejności.

Obliczając wysokość należnej nam kwoty sąd weźmie pod uwagę poniesione przez nas straty, utracone korzyści (np. wynagrodzenie za pracę), czas trwania tymczasowego aresztowania oraz inne okoliczności, np. złe warunki w celi czy utratę dobrego imienia.

Ponadto sędziowie uwzględnią wszelkie koszty, jakie ponieśliśmy – w tym  ewentualne koszty leczenia, rozstroju zdrowia bądź utracone zarobki zmniejszone po odzyskaniu wolności. Jeśli jednak przyczyniliśmy się do poniesionych szkód – np. sami zrezygnowaliśmy z pracy po zwolnieniu z aresztu – pieniądze nie będą nam przyznane lub odszkodowanie zostanie zmniejszone o określoną kwotę.

Na jakie pieniądze mogą liczyć pokrzywdzeni?

Wszystko zależy oczywiście od poniesionych przez nas strat. Ze statystyk resortu sprawiedliwości wynika, że tylko w zeszłym roku niesłusznie zatrzymani i aresztowani dostali od Skarbu Państwa łącznie ponad 4 mln złotych. Taka kwotę rozdzielono pomiędzy 200 osób.

Najniższa rekompensata opiewała na nieco ponad 200 złotych. Zazwyczaj odszkodowanie wynosiło jednak ponad tysiąc złotych, sięgając niejednokrotnie dziesiątek tysięcy.

Prawomocnie zasądzone odszkodowania w latach 1999 – 2011
w trybie art. 552 k.p.k." §4

Rok

Ile osób dostało pieniądze?

Łączna wysokość odszkodowań (zł)

1999

39

222 973

2000

63

665 872

2001

84

1 470 187

2002

108

1 276 655

2003

160

2 638 334

2004

231

3 844 852

2005

261

5 085 280

2006

273

4 897 571

2007

252

7 224 616

2008

275

5 614 402

2009

173

2 388 775

2010

167

4 305 308

2011

200

4 131 822

źródło: ms.gov.pl

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • d 2020-12-14 11:10:18

    Wolę sprawę z psem załatwić z jego rodziną (dzieci, żona) niż bujać po systemowych sądach :)

  • Aniela 2019-05-23 19:39:26

    Do pani z Żyrardowa. Droga Pani, jest takie zadziwiająco trafne powiedzenie: " im piesek mniejszy, tym głośniej szczeka". Ten funkcjonariusz, który potraktował Panią w taki sposób, najwidoczniej nie wiedział, że najpierw trzeba mieć czym ru...ć. Widocznie jego poziom umysłowy jest wprost proporcjonalny do rozmiarów przyrodzenia. Może najpierw ten policjant powinien odpowiedzieć sobie na pytanie, która kobieta by jego chciała, a potem dopiero dawać publiczny upust swojej frustracji emocjonalnej i kompleksom Otella. Pozdrawiam

  • nigra 2018-07-22 01:35:26

    Mojego chłopaka zgarneli jak szedł chodnikiem, psy ubrani jak menele, zaczęli bez wylegitymowania się grzebać mu po kieszeniach, wyciagac portfel, telefon, więc zaczął się wyrywać, bo co miał pozwolić się okraść, to go pobili i oskarzyli o napad na funkcjonariusza i odwalil 1500 zl kary, a okazało się, że \"był do kogoś podobny\".

  • Lukasz 2016-05-18 09:54:50

    zostalem wywileziony za miasto ! pob ity i zostawiony przez policje na jakie pieniadze moge liczyc? .. jesli mam uszczerbek na zdrowiu

  • szczecin-żyrardów 2014-11-03 02:37:50

    ...piekna podobno nie jestem ,bo policjant nie chciał by mnie ruchac,tak brzydko wygladałam po jego pobiciu-oczywiscie zacytowałam słoowa policjanta,i to on żąda odszkodowanoia za pobicie kobiety 55 letniej ważącej 55kg,to on jest ofiarą,a ja przestepca-zdjecia pobicia sa do wgladu,a policjant nazywa sie Błażej SZCZECINSKI i mieszka wZYRARDOWIE,to jest bestia,która nigdy nie powinna byc zatrudnina w policji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Bestia,od której wszyscy poszkodowni powinni otrzymac odszkodowanie,Bandyta nad bandytami!!!!Ze Zyrardów karmi taka bestie!!!

  • aaaaaaaa 2014-03-25 16:57:56

    większość polaków wybrała ten żąd i taki los więc nie nażekać powinni tym wszystkim co ich wybrali dokładnie dać w du....e

  • azaz 2014-03-23 20:07:30

    Jakie dobre to państwo, ono płaci nie podatnicy !


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika