Zbiórki publiczne po nowemu. Ministerstwo ujawnia szczegóły
Nowa ustawa ma zastąpić tę obowiązującą od 1933 r., która na zbiórki publiczne pozwala wyłącznie po uzyskaniu urzędowej zgody.
Pracując nad założeniami MAC zaproponował zupełnie inne podejście: państwo powinno ułatwiać dobroczynność tworząc ramy organizacyjne tam, gdzie to konieczne i warunki do kontroli społecznej - czytamy na stronie resortu.
Zgłoszenie zamiast zezwolenia
Obecnie obowiązująca ustawa z dnia 15 marca 1933 r. o zbiórkach publicznych (Dz. U. Nr 22, poz. 162, z późn. zm.) przewiduje, że każdy, kto chce prowadzić zbiórkę publiczną musi ubiegać się o pozwolenie władzy na jej przeprowadzenie, a po zakończeniu zbiórki przed tą samą władzą rozliczyć się z jej przeprowadzenia. Proponowana nowa regulacja zbiórek publicznych zniesie dotychczasowy obowiązek uzyskania pozwolenia na organizację zbiórki. Jedynie w przypadkach zbiórek publicznych w formie ofiar w gotówce i w naturze w miejscach publicznych, gdzie nie ma innej możliwości, by zapewnić przejrzystość zbiórek, będzie wymagane zgłoszenie zbiórki oraz sprawozdania ze zbiórki, które będą widoczne dla wszystkich na ogólnopolskim elektronicznym portalu internetowym.
Projektowane rozwiązania przesuną rolę państwa tak, aby tworzyło ono ramy wspierające organizacyjnie ofiarność Polaków - każdy będzie miał dostęp do informacji o tym, jak dużo udało się zebrać i jak zebrane środki i dary zostały rozdysponowane i na tej podstawie będzie mógł podejmować decyzje o tym, które zbiórki wspierać.
Nowe propozycje zawężają definicje zbiórki publicznej w porównaniu do obecnych przepisów - jest nią sytuacja, gdy ktoś zbiera w przestrzeni publicznej dary lub gotówkę do puszki. To - podkreślmy - sytuacja wyjątkowa, gdyż ani zbierający i darczyńca nie znają się, nic też nie rejestruje liczby darów czy przepływu środków. W każdym innym przypadku (przelew, SMS) darczyńca wie, komu wysyła środki, a po transakcji pozostaje ślad.
W przypadku zbiórek publicznych „do puszki" nie będzie wymagane pozwolenie na zbiórkę, a jedynie jej zgłoszenie na portalu internetowym, po przeprowadzeniu takiej zbiórki organizator ma obowiązek rozliczyć się ze współobywatelami publikując na portalu sprawozdanie z ilości zebranych środków, oraz drugie ze sposobu ich rozdysponowania.
Nie będzie obowiązku zgłoszeniowego i sprawozdawczego w przypadku takich form zbierania ofiar, które umożliwiają zidentyfikowanie darczyńcy oraz drogi przepływu pieniędzy lub darów. Chodzi np. o przelewy na konta bankowe, wpłaty na konto on-line, wpłaty za pomocą SMS-ów charytatywnych. Pozyskane w ten sposób środki są ewidencjonowane i dostępne dla instytucji kontrolnych. Obowiązek zgłoszeniowy i sprawozdawczy nie obejmie też zbierania ofiar, które ma polegać na publikowaniu w mediach i internecie apeli o przekazywanie wpłat na konto lub przesyłanie SMS-ów na określony numer.
Wystarczą ogólne przepisy
Zmiany te nie oznaczają jednak, że nie będzie mechanizmów kontroli. Obowiązują przepisy związane ze sprawozdawczością i nadzorem nad działaniem organizacji, zawarte zwłaszcza w ustawie działalności pożytku publicznego, ustawie o fundacjach i Prawie o stowarzyszeniach. Nadzór taki jest realizowany przez ministra pracy i polityki społecznej, właściwego ministra (sprawującego nadzór nad konkretną organizacją), wojewodę, starostę oraz sąd rejestrowy. Na ich podstawie każda organizacja ma obowiązek sporządzania sprawozdania rocznego lub na wezwanie przedstawić wszystkie dokumenty związane z prowadzoną działalnością. W przypadku nadużyć stosowną ochronę zapewniają też przepisy Kodeksu Karnego i Kodeksu Wykroczeń.
Założenia do nowej ustawy powstały w wyniku publicznej debaty, a także konsultacji społecznych. Ich wyniki zostały opublikowane na portalu mamzdanie.org.pl.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?