W 2001 roku wniosłem o rozwód (został orzeczony bez orzekania o winie). Ze względu na pełnoletniość córki w momencie orzekania rozwodu sprawa alimentów nie była rozpatrywana. Alimenty płaciłem dobrowolnie w wysokości 300 zł. Rok po rozwodzie zawarłem związek małżeński. Z chwilą dowiedzenia się o tym fakcie, 22-letnia wówczas córka złożyła pozew o alimenty. W wyniku sprawy sądowej doszło do ugody co do wysokości (nie kwestionowałem płacenia dopóki córka się uczy, a ich żądaną wysokość 700 zł.) i ustalono ich wysokość na sumę 450 zł. W momencie sprawy sądowej córka przedstawiła zaświadczenie, że jest studentką IV roku studiów dziennych UW. Żyje w konkubinacie, w wynajmowanym przez konkubenta mieszkaniu. Z tego związku posiadają roczne dziecko, uznane przez ojca. Konkubent córki prowadzi nie zarejestrowaną działalność gospodarczą, usługi budowlane. W związku z powyższym dochodów konkubenta nie można było ustalić. Co do pomocy matki i jej wysokości – córka uznała ją za wystarczającą. Twierdziła, że pieniądze uzyskane od matki i z moich alimentów przeznacza wyłącznie na swoje potrzeby i naukę, choć nie potrafiła przedstawić swoich potrzeb w stosunku do otrzymywanej sumy, resztę pokrywa niepracujący konkubent. W końcowej sekwencji Sąd zwracając się do córki orzekł: iż sytuacja alimentacyjna nie może trwać w nieskończoność, a jedynie do planowego terminu zakończenia studiów dziennych, taka jest interpretacja okresu nauki tutejszego sądu zgodna z orzeczeniem Sądu Najwyższego. Jest to okres dość krótki (od sprawy do zakończenia nauki) i należy się zastanowić nad ułożeniem rodzinnych relacji między córką a ojcem – stwierdzenie to padło ze względu na typowo roszczeniową postawę córki w czasie rozprawy. Zwróciłem się do Sądu o odpis orzeczenia na piśmie, a w szczególności o wykładnię „planowego terminu zakończenia studiów” jak jest ono interpretowane i na jaki wyrok SN się powoływano. Otrzymałem jedynie stenogram rozprawy bez słowa o terminie zakończenia płacenia alimentów. Od dnia orzeczenia płacę przelewem alimenty, jako zlecenie stałe.
Od momentu rozprawy córka nie utrzymuje ze mną żadnych kontaktów, nie znam aktualnego miejsca zamieszkania córki, numeru telefonu, czy się dalej uczy, czy zawarła związek małżeński itd. W czerwcu br. powinna bronić pracy magisterskiej na UW. Co mam robić w sprawie zaprzestania płacenia alimentów na 24 letnią córkę. Czy wg tylko ustnego oświadczenia Sądu przestać płacić alimenty w czerwcu br. Co zapewne będzie skutkowało następną sprawą sądową o alimenty lub też nie? Czy założyć sprawę sądową o zaprzestanie płacenia w czerwcu br. zgodnie z terminem ukończenia studiów w nakazanym terminie. Jeżeli tak to kiedy? Czy po czerwcu br.? Czy np. w marcu lub nawet lutym uwzględniając czas wejścia sprawy na wokandę. Termin luty – marzec byłby dla mnie korzystniejszy także z powodu osiągania obecnie znacznie mniejszych dochodów niż w chwili rozprawy ugodowej. Od listopada br. moje dochody znowu wzrosną, co przy ewentualnym zasądzeniu dalszych alimentów może mieć wpływ na ich wysokość. Czy wystąpić za pośrednictwem sądu o ustalenie faktycznego stanu odbywania studiów, a następnie podjąć kroki w kierunku zniesienia obowiązków alimentacyjnych motywując celowym przedłużaniem okresu nauki. Żądać podania przez uczelnię obciążenia godzinowego córki, które powinno być niewielkie w semestrze 8-9-10, co zatem stwarza możliwości zarobkowania lub świadczy o solidności podejścia do obowiązku nauki itd. Jaka jest w tym wszystkim rola konkubenta córki? Córka jako pełnoletnia osoba powinna zdawać sobie sprawę z konsekwencji założenia własnej rodziny, urodzenia dziecka i kontynuowania studiów (po moim rozwodzie mieszkała z matką skąd wyprowadziła się do konkubenta), a w szczególności z sytuacji materialnej w jakiej się znajdzie. Konkubent jak już wspominałem prowadzi nie zarejestrowaną działalność gospodarczą. Czy wysokość osiąganych przez niego dochodów ma tu jakieś znaczenie, dochodów, których nie można wykazać w formie dokumentu, ale można wykazać chociażby w postaci nabytych dóbr np. samochodu. Zresztą jest to sprawa dla instytucji skarbowych nie poruszana ze względu na córkę.
Opinia prawna
Niniejsza opinia została sporządzona na podstawie:
Ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. 1964 r., Nr 9, poz. 59 ze zmianami)
Obowiązek alimentacyjny
Obowiązek alimentacyjny – sam fakt jego istnienia – usankcjonowany jest przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Akt ten w art. 128 stanowi, iż obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Ta zasada o charakterze ogólnym doprecyzowana została, w przypadku dzieci, w art. 133 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Stanowi on mianowicie, iż: "Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania."
Z brzmienia powyżej zacytowanego przepisu wynika, iż rodzice mają obowiązek wykonywania świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, jeżeli zostanie spełniony jeden spośród dwóch podstawowych warunków, a mianowicie:
dziecko nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, a dochody z majątku dziecka nie wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania,
dziecko jest wprawdzie w stanie utrzymać się samodzielnie, ale znajduje się w niedostatku.
W opisanym przypadku mamy jednak do czynienia z sytuacją pierwszą. Wynika z niej, iż został Pan zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych z tego powodu, iż córka Pana nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie (przyczyną podstawową jest tutaj trwająca nauka na uczelni wyższej). Generalnie zasada jest taka, że uprawniony z tytułu obowiązku alimentacyjnego (czyli Pańska córka) w tym wypadku ciążącego na Panu może żądać realizacji tego obowiązku w granicach wyznaczonych przez swoje usprawiedliwione potrzeby oraz przez Pana możliwości zarobkowe i majątkowe. Oczywiście do świadczeń z tytułu obowiązku alimentacyjnego zobowiązani są oboje rodzice, proszę jednak pamiętać, iż w takim wypadku uwzględnia się także tzw. osobiste starania rodziców o utrzymanie lub wychowanie dziecka. Ta ostatnia zasada ma zastosowanie pomimo, iż w opisanym przypadku mamy do czynienia z osobą pełnoletnią.
Osobiste starania rodziców o utrzymanie lub wychowanie dziecka
Jak zostało przedstawione w stanie faktycznym starania matki i środki finansowe przekazywane przez nią córce zostały przez córkę uznane za wystarczające.
Także prawo może je za takie uznać, bowiem zaspokajanie materialnych potrzeb dziecka nie zwalnia żadnego z rodziców od udziału w staraniach o jego rozwój i wychowanie. Doniosłość osobistych starań o utrzymanie lub wychowanie dziecka sprawia, że wypełnienie obowiązku alimentacyjnego przez jedno z rodziców wobec dziecka może się ograniczyć tylko do tych starań. Oczywiście o tym, czy osobiste starania, o których tu mowa są wystarczające można stwierdzić dopiero na podstawie konkretnej sytuacji. Nie znamy takich szczegółów w tym wypadku.
Zobowiązany
W opisanej sytuacji zobowiązanym z tytułu obowiązku alimentacyjnego jest Pan. Pana zobowiązanie uzależnione jest natomiast od Pana możliwości zarobkowych i majątkowych. Jest to bardzo istotne, gdyż zgodnie z panującym w doktrynie poglądem, sąd z cała pewnością nie będzie brał pod uwagę tylko i wyłącznie jakie Pan osiąga zarobki obecnie. Nie to wyznacza granice Pana obowiązku, ale jak już było wielokrotnie wspomniane, Pana możliwości zarobkowe i majątkowe. W praktyce oznacza to, że sąd weźmie właściwie pod uwagę, ile jest Pan w stanie zarobić, a nie ile Pan zarabia oraz jaki jest Pana stan majątkowy – co Pan posiada, bowiem w/w możliwości określa się nie według faktycznie osiąganych dochodów, ale według tego, jakie dochody może osiągnąć zobowiązany (tutaj Pan) do alimentowania przy założeniu, że dokłada Pan wszelkich starań i swoje możliwości zarobkowe w pełni wykorzystuje.
Proszę także pamiętać, iż w wypełnianiu obowiązku alimentacyjnego obowiązuje zasada równej stopy życiowej rodziców i dzieci, co w praktyce oznacza, iż rodzice obowiązani są zapewnić dziecku utrzymanie na takiej samej stopie, na jakiej sami żyją. Na potwierdzenie powyższego przytoczę stanowisko Sądu Najwyższego w tezie IV uchwały z dnia 16 grudnia 1987 r. w spr. alim.: "Przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego rozumieć należy potrzeby, których zaspokojenie zapewni mu - odpowiedni do jego wieku i uzdolnień - prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. Możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych, nie zaś rzeczywiste zarobki i dochody. Dzieci mają prawo do równej z rodzicami stopy życiowej, niezależnie od tego, czy żyją z nimi wspólnie, czy też oddzielnie."
W doktrynie przyjmuje się, iż nawet trudna sytuacja materialna rodziców nie zwalnia ich od obowiązku świadczenia na potrzeby dzieci. W niektórych sytuacjach zobowiązany rodzic może zostać zmuszony nawet poświęcić część składników majątkowych, tylko po to, aby sprostać ciążącemu na nim obowiązkowi alimentacyjnemu. Nie jest to więc dowolność decyzji sądu (czy też nieobliczalność sędziego tym bardziej), ale powszechnie przyjęty pogląd w doktrynie, stosowany w praktyce orzekania.
W obecnej sytuacji, z punktu widzenia prawa, konkubent Pana córki wobec niej samej nie jest w żaden sposób zobowiązany (jest zobowiązany wobec ich wspólnego dziecka, co nota bene wyłącza Pana ewentualny obowiązek alimentacyjny wobec Pana wnuka). Nie mają więc znaczenia dla Pana obowiązku alimentacyjnego ewentualne dochody tego pana. Wspólne zamieszkiwanie Pana córki i jej konkubenta nie uzasadnia twierdzenia, zgodnie z którym miałby się on przyczyniać do utrzymania córki Pana.
Czas trwania obowiązku alimentacyjnego
Czas trwania tego obowiązku nie jest ograniczony terminem i nie pozostaje też w zależności od osiągnięcia przez uprawnionego (tu Pana córkę) określonego stopnia wykształcenia. Jedyną okolicznością, od której zależy bądź trwanie, bądź ustanie obowiązku, jest to, czy dziecko może się utrzymać samodzielnie. Nawet dziecko, które osiągnęło nie tylko pełnoletność, ale zdobyło także wykształcenie umożliwiające podjęcie pracy zawodowej, pozwalającej na samodzielne utrzymanie, nie traci uprawnień do alimentów, jeżeli np. chce kontynuować naukę i zamiar ten znajduje usprawiedliwienie w dotychczas osiąganych wynikach w nauce.
W sytuacji opisanej w stanie faktycznym córka Pana jest osobą niezamężną, jest więc zmuszona – przynajmniej z punktu widzenia prawa – do samodzielnego troszczenia się o sprawy swoje i swojego dziecka. Pomimo faktycznego zamieszkiwania z konkubentem nie można stwierdzić w jej przypadku, iż jest zdolna do samodzielnego utrzymania się.
Ustanie obowiązku alimentacyjnego rodziców względem dziecka
Obowiązek alimentacyjny definiuje się jako obowiązek utrzymania i wychowania dziecka.
Z tego już można wnioskować (i tak też jest przyjęte), iż obowiązek ten ustaje dopiero wówczas, gdy dziecko osiągnie samodzielność życiową, co z reguły łączy się z możliwością podjęcia pracy zarobkowej. Możliwość podjęcia pracy zarobkowej nie może być jednak rozważana w oderwaniu od osobistej i życiowej sytuacji uprawnionego. Jeżeli mianowicie kontynuuje on naukę, uczy się zawodu, uczęszcza na kurs doskonalenia zawodowego, to za usprawiedliwione uznać należy dalsze alimentowanie go. Nie można twierdzić, iż uprawniony ma już możliwość samodzielnego utrzymania się nawet w przypadku, gdy kształcąc się na wyższej uczelni wymiar zajęć jest bardzo mały. Oznacza to, że nawet jeżeli córka Pana jest zobowiązana uczestniczyć tygodniowo najwyżej w 8 do 10 godzin zajęć, to nie oznacza to, że ma możliwość podjęcia pracy zarobkowej. Potwierdza to także wyrok SN z dnia 11 marca 1999 r., III CKN 1175/98, w którym stwierdzono, iż skoro dziecko uprawnione do alimentów bezpośrednio po ukończeniu szkoły średniej kontynuuje naukę w obranym kierunku w szkole wyższej, nie można wymagać, by jednocześnie pracowało zarobkowo, osiągając dochody w pełni wystarczające na jego utrzymanie.
O możliwości samodzielnego utrzymania się przez Pana córkę można by ewentualnie mówić w przypadku, gdy podjęłaby pracę zarobkową, także, gdyby korzystała z niektórych świadczeń socjalnych, bądź też gdyby otrzymała pomoc stypendialną. Jednak zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 1980 r., III CRN 144/80, OSNCP 1981, nr 1, poz. 20 "Rodzice nie są obowiązani dostarczać środków utrzymania dziecku, które, będąc już przygotowane należycie do wykonywania przez nie odpowiedniego dla niego zawodu, podejmuje dla podniesienia swych kwalifikacji dalsze kształcenie się, ale w studiach się zaniedbuje, nie robi należytych postępów, nie otrzymuje obowiązujących zaliczeń, nie zdaje w terminie przepisanych egzaminów, a zwłaszcza, jeżeli z własnej winy powtarza lata studiów i wskutek tego nie kończy studiów w przewidzianym programem okresie."
Wynikałoby z tego, iż Pana obowiązek alimentacyjny ustanie z chwilą, która została przewidziana przez program UW dla wydziału, na którym studiuje Pana córka. W określeniu daty końcowej Pana zobowiązania do alimentacji córki może być pomocny Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 11 stycznia 1966 r.
(I CR 368/65), w tezie którego czytamy: "Zasadnie domaga się skarżący określenia czasu trwania obowiązku płacenia rent na rzecz małoletnich powodów. Wprawdzie ograniczenie biegu renty terminem, w którym małoletni powodowie uzyskają zdolność samodzielnego utrzymania się, wynika z samej ustawy (art. 133 kro w zw. z art. 446 § 2 kc) i zamieszczenie go w wyroku nie ma wpływu na zakres obowiązków pozwanego, jednak skoro skarżący uzasadnił swoje żądanie względami praktycznymi związanymi z ułatwieniem kontroli sprawowanej nad wypłatami rent, z drugiej zaś strony takie ograniczenie w niczym nie narusza interesów powodów, Sąd Najwyższy uznał zamieszczenie żądanej wzmianki za celowe."
Orzeczenie to wskazywałoby, iż słusznym rozwiązaniem byłoby zwrócenie się do sądu z żądaniem określenia czasu trwania Pana zobowiązania wobec córki, czyli do którego momentu jest Pan zobowiązany wypłacać jej kwoty alimentów. W opisanej sytuacji nie może Pan jednak zaprzestać płacenia alimentów z własnej inicjatywy. Wywołać by to mogło działanie córki polegające na złożeniu wniosku do komornika o wszczęcie egzekucji w celu "ściągnięcia należności z tytułu alimentów". Na dzień dzisiejszy bowiem córka posiada tytuł wykonawczy jaki jest tutaj orzeczenie sądu opatrzone klauzulą wykonalności. Koniecznym jest więc wystąpienie do sądu z odpowiednim pozwem – w celu zwolnienia z obowiązku dalszego płacenia alimentów. Powinien być to pozew o uchylenie obowiązku alimentacyjnego.
Proszę jednak pamiętać, że nawet Sąd Najwyższy kilkakrotnie wypowiadał się w duchu jak poniżej (Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna i Administracyjna z dnia 27 lutego 1981 r. III CRN 18/81): "O ustaniu obowiązku alimentacyjnego rodziców wobec dzieci nie decyduje w sposób automatyczny ukończenie przez dziecko pewnej granicy wieku, lecz możność i stopień samodzielnego utrzymywania się przez to dziecko".
Zajmuje się sprawami osób fizycznych jak również przedsiębiorców. Posiada rozległe doświadczenie w poradnictwie w sprawach życiowych osób fizycznych jak również profesjonalnych problemów prawnych przedsiębiorców. Bazując na swoim doświadczeniu skutecznie doradza w sprawach osób fizycznych jak i przedsiębiorców zawsze dbając o praktyczną stronę problemów prawnych z jakimi zwracają się do niego jego klienci.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?
Masz inne pytanie do prawnika?
Komentarze
Jacek 2020-02-05 18:49:28
Syn jest dorosły (21 lat) i konczy licencjat. Dalej ma zamiar podjąć studia magisterskie. Nie pracuje. Czy nadal należą mu się alimenty? czy mogę po prostu zaprzestać płatności bez żadnych konsekwencji prawnych??
Tola słowik 2020-01-09 13:00:30
Czy tak jest w obecnie obowiązującym prawie, że rodzice mogą sami uchylić się od płacenia alimentów na pełnoletnie dziecko i tylko od dobrej woli rodziców zależy, czy będą dalej płacić alimenty? Czy od momentu złożenia oświadczenia o uchyleniu się od alimentów komornik nie może ich egzekwować PODSTAWA PRAWNA: Art. 1 pkt 26 i 27 ustawy z 6 listopada 2008 r. o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 220, poz. 1431). (to na podstawie opinii A.K na tej stronie)
Komu należy złożyć takie oświadczenie?
Czy też zawsze sąd musi udzielić takiego zwolnienia z obowiązku alimentacyjnego?
A jak tak, to co jak nie mam żadnego kontaktu z dzieckiem, nie wiem czy się uczy, gdzie mieszka ani w jakiej jest obecnie sytuacji finansowej?
zuzza 2019-12-25 22:27:52
WITAM mam zasadzone alimenty moj syn ma prawie 20 lat skonczyl szkole zawodowa teraz w czerwcu nie mam kontaktu z nim chiclabym zalawtic i sprawdzic jakis sposob prawnie zdaje sobie tego sprawe ze innego wyjscia nie ma .On pracuje i wiem o tym place nie malo bo 700zl zapytalam tak powiedzial ze sie uczy choc nie wierze jak moge napisac do sadu pismo o sprawdzenie prosze o pomoc.
Andrzej 2019-02-23 14:59:43
Mam córkę o tym że jestem ojcem dowiedziałem się po 22 latach.
Matka jej została wdową i w tedy przypomniało jej się że kto inny jest
ojcem. Po rozprawie sądowej która trwała prawie rok i po badaniach d-n-a
okazało się że jestem ojcem.
Musiałem zapłacić za badania 1600 zł i alimenty 800 zł od dnia złożenia
pozwu. Z córką nie mam żadnego kontaktu .Sama powiedziała że jej ojciec
to nowy kochanek matki a ja jestem tylko płatnikiem alimentów
Nie mam żadnej informacji czy się uczy czy pracuje i nie wiem jak je zdobyć.Nadal płace 800 zł miesięcznie i nie wiem czy słusznie na 22 letnią
córkę , która jest pełnoletnia . Wiem tylko że pieniędzy jej nie brakuje
stać jest wytatułowana za grubą kasę , rozbija się z swoim menem
na najdroższych motorach . Częste wyjazdy za granicę na wycieczki. Stać ją nawet na własnego prawnika. Mnie nie chce znać tylko alimenty. CO robić ?.
Beata 2019-01-14 22:21:28
Te komentarze wołają o pomstę do nieba! Widzę tu samych zdesperowanych Panów, którzy wcześniej liczyli się z tym ,że zostaną ojcami..oj przepraszam Ojcami przez duże O". Panie Ryszardzie czy nie orientuje się pan w ow kwestii, że studia zaoczne kosztują? To , ze syn zarabia ma takie prawo...a pana za....ym obowiązkiem jest placic alimenty! Nastepny patafian pod ksywka " Zdesperowany ojciec" ja bym bardziej okreslila - Alimencista Sadysta- który to chciałby unicestwić dziecko swoje ,aby uniknąć obowiązku alimentacyjnego! cyt" .... Druga możliwość bardzo drastyczna wykończyć dziecko pazerne i leniwe i iść do kicia , po 25 latach będę miał opiekę Państwa i spokój że pasożyt mnie już nie gnębi."
Człowieku już za sam ten tekst powinni cię w kaftan bezpieczeństwa wsadzić lub dac tobie dożywocie!
malina 2016-08-18 19:29:26
Proszę o informacje, nigdzie nie ma informacji na forum.
Ojciec ma przyznane alimenty wyrokiem sądowym, płaci je regularnie na konto wskazane przez matkę dzieci.W lipcu tego roku matka dzieci zmarła.
Dzieci mają 17 lat, 21 lat - pracuje i uczy się zaocznie.
Co w taki wypadku, czy w dalszym ciągu ma obowiązek płacenia na pracującego syna.
Złożył dzieciom dokumenty na rentę po matce.
Dzieci mieszkają jeszcze samodzielnie.
Ryszard1966 2016-02-17 16:17:56
Witam
oto przypadek z życia wzięty. Po rozwodzie zostały ojcu przyznane alimenty na syna, było to w roku 2003. Dziecko uzyskało pełnoletność w 2005 roku, ale w dalszym ciągu był uczniem. Po ukończeniu technikum (nie zdając przedmiotów zawodowych, a jedynie zdając maturę) podjął naukę na studiach zaocznych i automatycznie zaczął pracować na cały etat z dochodami 2000 brutto. Ojciec złożył wniosek o zniesienie obowiązku alimentacyjnego, ponieważ sam miał 200zł na życie i uważał że z takimi dochodami syn jest w stanie samodzielnie utrzymać się. Niestety sąd był innego zdania i nie zniósł obowiązku alimentacyjnego, motywując, że jest uczniem i należą mu się alimenty.
Dodam,że nauka odbywała się w soboty i niedziele co dwa tygodnie, czyli cztery dni w miesiącu.
Więc wniosek z myślenia sędziów płynie sam: ucz się i pracuj a ojciec i tak będzie musiał Cię utrzymywać. Mieszkamy w tym samym państwie i mamy takie same przepisy prawa, więc sądy powinny interpretować je zawsze w ten sam sposób. Po drugie jak można taki sposób interpretacji zrozumieć i zaakceptować ?
Rozglądając się wokół nas zauważamy, ile osób mających rodziny składające się z 4 do 5 osób utrzymuje się z najniższej krajowej, a musi opłacić wszystkie należności finansowe i wyżywić się jakoś (a na życie prawie nic nie zostaje). Państwu i rządowi to nie przeszkadza i nie puka z pomocą do drzwi w postaci pomocy finansowej. Więc drogie kochane pełnoletnie i cwane dzieci korzystajcie z tego co wam gwarantuje polskie państwo - dój rodzica do ostatniej kropli krwi. Ojciec albo z nerwów nabawi się choroby i zejdzie z tego świata, bo głód i niedostatek wpędzi w to go prędzej lub później, albo jakoś ojciec cudem dotrwa do momentu, kiedy alimenty płacić przestanie i co ? .... dojrzeje w myśli do tego, że w końcu i TY znalazłeś się po tej właśnie stronie po której do niedawna nieuczciwie go traktowałeś. Ciekawe co wtedy poczujesz i zrobisz? Pozdrawiam wszystkich ojców w takiej sytuacji ! Nic nie trwa wiecznie !
mario 2015-09-02 20:55:41
Witam.Jestem ojcem 20-letniego syna.Od kilkunastu lat placę alimenty na rzecz syna jego matce.W tym czasie jego matka juz drugi raz zdązyła sie rozwieść.Utrzymuje kontakty z synem ale od dwóch lat wiem,że bardzo zle sie uczy,zostal juz raz powtarzac klase w technikum.Teraz miał miec egzamin poprawkowy i jesli by zdal pozostalby mu jeszcze 1 rok nauki.Otoz jak zapytalem sie czy zdal to poinformowal mnie ,że oboje z matka podjeli decyzje ze bedzie sie teraz uczyl wieczorowo.W wakacje pracowal wiec mysle ze pracuje nadal...jego matka cale życie walczyla tylko o pieniedze.teraz walczy z drugim bylym mezem /bo ma tez z nim dziecko/Nie wiem dlaczego ale czuje ze jestem robiony w babmbuko??Czy żle mysle? Czy nadal musze placic alimenty? Dodam,że proponowalem synowi ze wezme syna do siebie do pracy skoro sie źle uczy ale wraz z mama odmowili.Do tego wiem,że moj syn uzależnil sie od miekkich/chyba/ narkotykow.Co moge zrobic?
rysiu_1 2015-05-27 10:10:09
popieram tego zdesperowanego ojca mam taką samą sytuacje dwie córki 24 i 25 lat nie uczą sie nie pracują nie szukają pracy nie robią nic w domu mamy takie dziwne prawo.
muniek62 2015-05-22 19:38:41
czy mozna pozwać sąd rodzinny odszkodowanie za uczynienie syna pólsierotą i w3ychowanie w nienawiści do ojca i jego rodziny za przyzwoleniem sądu rodzinnego .pomomo stwierdzeń osrodka diagnostycznego że matka jest kobietą zaborczą i powiadomieniach sądu o zmianach w psychice dziecka przez ojca (pisemnych ),sąd rodzinny nie potrafił wyegzekwować wyroku sądu okręgowego o kontaktach z synem pomimo przyznania kuratora
Zdesperowany Ojci 2014-12-12 20:57:13
Czytając prawa "dzieci pełnoletnich" i ich ochrona prawną dochodzę do wniosku że Ojciecu nie pozostaje mi nic innego jak tylko płacić do 25 lat .
Jeszcze jest jedna możliwość samemu skończyć z życiem!!!
Druga możliwość bardzo drastyczna wykończyć dziecko pazerne i leniwe i iść do kicia , po 25 latach będę miał opiekę Państwa i spokój że pasożyt mnie już nie gnębi.
karolek 2014-10-24 09:01:28
http://dokumenty.e-prawnik.pl/pisma/pozwy/wzor-pozwu-o-podwyzszenie-alimentow.html ja sobie kupiłam pismo stąd - wniosek o podwyższenie alimentów
Damian Jasinski 2014-09-30 22:02:19
mam 19 lat i dostaje pieniądze z mopsu na kontynuowanie nauki jestem w 1 klasie liczeum i ucze sie zaocznie i czy jest taka morzliwość rzeby porzwać ojcza o alimenty kturego właśćiwie nie znam i nigdy go nie widziałem i wogule szie mnom nie interesował i byłem wychowankiem domu dzieczka do ukońcenia 18 roku rzycia i wynajmuje pokuj i niesztarcza mi na swoje potszeby indiwidualne z braku wykształcenia nie mam morzliwośći podjęcia praczy prosze o porade
agnieszka 2014-07-24 14:13:55
jak mam napisac pozew o podwyżke alimentów .Jestem już pełnoletnia moja szkoła wymaga sporego nakładu finansowego a mame niestety nie stać na tak duże wydatki
Ewelina 2014-06-27 18:19:32
Witam mam pytanie. Mam 20 lat i chciałabym sie dowiedzieć czy będę otrzymywała alimenty gdy pójde do pracy i na studia zaoczne? Prosze o szybką podpowiedz.
karola 2014-06-26 09:56:06
dziecko kończy w tym roku licencjat zaocznie. nie mam kontaktu,ponieważ dziecko tak zdecydowało. nie wiem czy pracowało i czy pracuje. czy mogę wnieść o zniesienie alimentów. jestem osobą chorą ,zdrowie się pogorszyło i sytuacja materialna również.
anty 2014-06-06 10:51:40
ludzie w tym kraju sa dziadami dlatego wolaja o pomoc gdzie popadnie!!! na prawnikow stac tylko zlodziei z okraglego cyrku na w....skiej!!!!!
Monika 2014-04-29 15:52:12
Witam.
Proszę o pomoc.. Jestem po rozwodzie mąż płąci na córkę(20lat) alimenty.W kwietniu skończyła liceum, w maju ma maturę..
W planie ma studia w anglii od pażdziernika (tam przebywa jej ojciec)Tatuś doszedł do wniosku ze skoro przyjeżdza córka do niego we wrześniu to on przestaje płącic alimenty bo Ona zakończyłą naukę, a jak ją podejmie w paździrniku to bedzie już u niego...
Jarek 2014-02-27 14:37:32
Witam.Place alimenty na 21 letniego syna.Zaczol szkole w technikum dziennym ktorej nie ukonczyl(wyrzucili go)Ukonczyl tylko dwie klasy.Przez kolejne dwa lata nic nie robil(oszukiwal,ze sie uczy)Kontakty z dzieckiem mam zerwane przez jego matke.Mieszkaja 400 km od mojego miejsca zamieszkania.Poprosilem o przeslanie zaswiadczenia o to czy sie uczy,dostalem po pewnym czasie i okazalo sie,ze jest uczniem 2-go semestru liceum ogolnoksztalcacego-ZAOCZNEGO.Czy musze?,czy powinienem placic dalej alimenty?Przypuszczam,ze zapisal sie do tej szkoly tylko z powodu mojego zapytania o zaswiadczenie ze szkoly-i dalsze otrzymywanie alimentow.Bardzo prosze o porade.Jarek
chujciwdupe 2014-02-07 06:58:47
ja pierdole, co za debile i analfabeci sie tu wupowiadajOM...
Jan 2013-11-13 13:17:07
Chcialbym sie dowiedziec czy musze placic po rozwodzie na zone ,ktora dostaje rente 700zloty,corka majac 25 lat tez dostaje rente 600zl i syn 23 pracujacy i dostaje1200 zloty ,ja nie pracuje i nie mieszkam juz z zona od dwoch lat ,a przed odejciem tez nie praxcowalem pol roku i dostawalem bezrobotne 600 zloty ,dziekuje z gory za odpowiedz Jan
Tadek 2013-09-14 23:01:26
PŁACIŁEM NA CÓRKĘ ZASĄDZONE ALIMENTY, PRZEZ KOMORNIKA ,TERAZ MOJA JUŻ PEŁNOLETNIA CÓRKA WYSTĄPIŁA DO SĄDU O PODWYŻSZENIE ALIMENTÓW CZY W CHWILI OTRZYMANIA NOWEGO WYROKU W DALSZYM CIĄGU MAM PŁACIĆ PRZEZ KOMORNIKA CZY MOGĘ PŁACIĆ BEZPOŚREDNIO CÓRCE ?? DODAM TYLKO ,ŻE DO KOMORNIKA POSZŁA MOJA BYŁA ŻONA PRZED UZYSKANIEM PRZEZ CÓRKĘ PEŁNOLETNOŚCI. PROSZĘ O POMOC.
sylwia 2013-08-17 12:51:28
córka ma 20 lat sudiuje dziennie my kładziemy na jej utrzymanie szkołę, teraz pod wpływem chłopaka ucieka z domu buntuje się czy może pozwać nas rodziców o alimenty
Daniel Poznań 2013-08-11 22:01:17
Córka ukończyła 18 lat, od 5 lat mieszka z matką i jej partnerem za granicą. Podjęła pracę zarobkową i z tego co wiem są to nie małe pieniądze, zamierza uczyć się dalej. Nie będzie opłacać żadnej stancji, gdyż uczelnia mieścisię w ich miejscowości. Mówiła też,że dostała od Państwa kredyt studencki, który później będzie musiała spłacić. Czy nadal mam obowiązek płacić alimenty?
niewiecomazrobi 2013-08-10 17:16:32
za miesiąc ukończę 18 lat, dostaje alimenty od ojca, lecz dostaje je mama, ogólnie to ma je na swoje potrzeby a nie moje, czy jak ukoncze te 18 lat to alimenty dostane ja czy nadal będą wpływać na matkę?
Mariusz 2013-07-18 18:19:09
Witam.Syn skończył 18 lat przebywa z matką za granicą od 8 lat.Ma taką szkołe,że się uczy i pracuje.Czy syn musi przedstawic jakieś dokumenty ze sie uczy.Czy ja nadal musze płacić alimenty.
Janusz M.Wawer 2013-06-02 07:56:56
Paradne, to co powyżej. Miejsce preznaczone jest na komentarze a tu prawie każdy wyjeżdża z własnym problemem-prośbą o poradę prawną.
Ludzie! Za porady prawne się płaci i to słono. Dobry adwokat nie schodzi poniżej 100 za jedną rozmowę, która zwykle nie jest w stanie rozwiązać problemu. Adwokaci czekają na was, kancelarii adwokackich jest zatrzęsienie, brać, wybierać!
Darek koszalin 2013-05-12 18:15:43
Witam zwracam sie z prosba o pomoc mam syna pełnoletniego ma 23 lata studiuje zaocznie dorabia sobie u znajomego i mieszka przy matce nadmieniam iz rozwod nastapil z mojej winy .Obecnie mam nowa rodzine i 10 letniego syna na szczescie mam prace ale obecne zarobki nie wystarczaja na alimenty i zycie .Alimenty wynosza 500 zl. tj.400zl.na syna i 100zl.na byla zone .Byla Zona ma druga grupe inwalidztwa (choroba psychiczna)i nie szuka pracy .Niestety mam zajeta pensje czesciowo przez komornika za nie splacony kredyt .Alimenty ustalone przez sad place dobrowolnie .Po zajeciu komorniczym moje dochody netto wynosza 1032zl.Jak dlugo mam placic i czy moge statrac sie o zniesienie alimentow .Nadmieniam ze syn twierdzi ze poki sie uczy alimenty sa mu potrzebne .
nataliii2 2013-04-15 15:05:42
Witam. Mam pewne pytanko napisze w wielkim skrocie, a wiec gdy wraz z siostra bylysmy niepelnoletnie ojciec sprzedal mieszkanie po czym pieniadze przepil itd.. i tak oto pozostalysmy bez meldunkow i w sumie bez dachu nad glowa ojciec wynajmowal mieszkania mieszkalysmy z nim i z jego kobieta z czasem nie placili za mieszkanie i tak krazylismy z mieszkania do mieszkania. Nasz śp. dziadek mojego ojca tata kupil mojej siostrze dzialke rekreacyjna z domkiem, na dzien dzisiejszy mieszkam tam z siostra. Ojciec wciaz ze swoja kobieta sa na wynajetym, nie utrzymuje kontaktu z ojcem poniewaz nie mozna go nawet nazwac ojcem...Mam 19 lat, jestem po wypadku, mam rente socjalna, ucze sie w trybie zaocznym poniewaz codzienny tryb nauki bylby dla mnie wyzwaniem ze wzgledu na polamany kregoslup. Mama pomaga nam jak moze sama nie ma fascynujacych warunkow, dodam ze ojciec gdy bylysmy dziecmi wyklocal sie o nas w sadzie i to on ma pelne prawa do nas a mama ograniczone.Po smierci dziadka ojciec prawdopodobnie dostal pol hektara ziemi w spadku (ktora pewnie tez przepije) A tutaj moje pytanie poniewaz chcialabym wraz z siostra podac go o alimenty czy waszym zdaniem otrzymalybysmy czy nie?
Wojtek 2013-02-21 22:30:56
Córka skończyła studia.. Już drugi kierunek. Nadal pobiera zasądzone sądownie alimenty i nie pracuje. Chcieliśmy rozliczyć się między sobą polubownie. Bez sądu. Kto co komu ma zapłacić i jak to zrobić w świetle prawa.....? Czy ja mam obowiązek płacić alimenty do ukończenia jej 25 roku życia, czy ona powinna zwrócić alimenty od momentu ukończenia pierwszego kierunku studiów.? No i czy trzeba koniecznie zrobić to sądownie, czy wystarczy jej pisemne oświadczenie o rezygnacji z alimentów..?
Marek Katowice 2013-02-11 12:53:10
witam moj syn jest pelnoletni i uczeszcza do szkoly wieczorowej dla pracujacych soboty i niedziele ja loze alimenty zasadzone sadownie i czy w obecnej sytyacji mam prawo zlozyc wniosek o zniesienie alimentow za odpowiedz dziekuje
Lech 2012-11-27 09:53:18
Witam.Mam syna w wieku 19 lat,płacę alimenty,moje pytanie brzmi czy nadal muszę płacić skoro mój syn uczy się zaocznie,ma pracę z której mógłby sam się utrzymać,a od niedawna jest także ojcem.
zosia 2012-11-24 19:32:15
Witam. Mam pytanie i bym prosiła o odpowiedź. Płacę alimenta na córkę która ma ukończone 20 lat.Uczy się w Studium dla pracujących.Żyje w konkubinacie i mają z tego związku dziecko.Konkubent pracuje.Czy jestem zobowiązany do płacenia alimentów do ukończenia 25 lat córki gdy będzie się uczyć, rozumie gdy przerwie naukę i dalej nie będzie Konstantynowa nauki to zostaje zwolniony z łatności
michal 2012-11-13 06:40:50
witam czy ja musze płacic alimenty na 22 letniego syna który uczy sie zaocznie
sylwi 2012-11-02 06:11:43
curka w tym roku skonczyla 18-lat chcem placic jej alimenta na jej konto bylam u komornika ten powiedzial ze jest to mozliwe ale za posrednictwem komorniczym czyli musze placic 400 zlotych na curke i 60 zlotych na komornika zato ze bedzi jej przelewal pieniazki na konto prosze o porade
czarek 2012-10-11 10:41:48
Witam mam pytanie gdzie należy złożyć wniosek o zaprzestaniu płacenia alimentów ,które mam przyznane przez Sąd ,syn w tym roku ukończył 18lat i nie uczy się oraz nie pracuje
A.K 2012-09-11 14:50:54
W dniu 13 czerwca 2009 r. weszła w życie ustawa z dnia 6 listopada 2008 r. (Dz. U. z 2008 r. Nr 220, poz. 1431) o zmianie ustawy ? Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw, a wraz nią kilka zmian w zakresie obowiązku alimentacyjnego.
Znowelizowane prawo rodzinne dopuszcza jednak możliwość uchylenia się rodziców od dostarczania swojemu dziecku środków utrzymania, ale pod warunkiem że dziecko jest pełnoletnie, świadczenia alimentacyjne wiążą się z nadmiernym dla rodziców uszczerbkiem, a dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się (art. 133 § 3 K.r.io.).
Rodzice mogą uchylić się od płacenia alimentów na pełnoletnie dziecko. Nie mogą tego zrobić, jeśli dziecko jest niepełnosprawne.
Nie w każdym przypadku pełnoletnie dziecko, które nie ma własnego majątku i nie zarabia, bo studiuje, będzie mogło liczyć na alimenty od rodziców. Obowiązujące od 13 czerwca 2009 r. regulacje pozwalają rodzicom uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem takich dzieci, jeżeli miałoby to oznaczać dla nich nadmierny uszczerbek, albo gdyby dziecko nie dokładało starań w celu samodzielnego utrzymania się.
Rodzice będą więc mogli sami podjąć decyzję, czy będą alimentować pełnoletnie dziecko. Jest to nowe rozwiązanie zaczerpnięte ze wzorców amerykańskich oraz stosowanych w Europie Zachodniej. Zasada ta nie będzie dotyczyć dzieci małoletnich, które nie są w stanie utrzymać się same, oraz niepełnosprawnych, bez względu na wiek. W tym przypadku wykonanie obowiązku alimentacyjnego nie musi jednak oznaczać comiesięcznego płacenia dziecku określonej kwoty. Może ono polegać, w całości lub w części, na osobistych staraniach o utrzymanie lub wychowanie uprawnionego.
W konsekwencji nowych zasad rodzic nie będzie musiał wszczynać sprawy o zwolnienie od obowiązku alimentacyjnego i przed sądem udowadniać, że jego niskie dochody nie wystarczają na utrzymanie i wywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego. Do tej pory do momentu zwolnienia rodzica przez sąd od płacenia alimentów pełnoletnie dziecko mogło wszcząć egzekucję komorniczą, aby w ten sposób egzekwować przyznane mu przez sąd alimenty.
OBOWIĄZEK ALIMENTACYJNY
Tak było
? rodzice mieli obowiązek płacić alimenty na pełnoletnie uczące się dziecko aż do momentu, gdy samo zaczęło zarabiać na swoje utrzymanie
? z obowiązku alimentacyjnego mógł zwolnić tylko sąd
? do momentu uprawomocnienia się wyroku o zniesieniu obowiązku alimentacyjnego świadczenie mógł egzekwować komornik
Tak jest
? rodzice mogą sami uchylić się od płacenia alimentów na pełnoletnie dziecko
? od dobrej woli rodziców zależy, czy będą dalej płacić alimenty
? od momentu złożenia oświadczenia o uchyleniu się od alimentów komornik nie może ich egzekwować
PODSTAWA PRAWNA
? Art. 1 pkt 26 i 27 ustawy z 6 listopada 2008 r. o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 220, poz. 1431).
W Polsce pełnoletnim jest ten, kto ukończył lat osiemnaście. Przez zawarcie małżeństwa małoletni uzyskuje pełnoletność i nie traci jej w razie unieważnienia małżeństwa (art. 10 KC), ani tym bardziej rozwodu.
Niektóre skutki pełnoletności to:
uzyskanie pełnej zdolności do czynności prawnych (art. 11 KC), a wskutek tego możliwość samodzielnego zawierania umów,
? wygaśnięcie władzy rodzicielskiej nad dzieckiem (art. 92 KRiO).
"uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 1977 roku, III CZP 14/77, OSNCP 1977/7 poz. 106, której jedna z podstawowych tez brzmi:
W przypadku uzyskania przez uprawnionego pełnoletności z zachowaniem prawa do dalszej alimentacji wypłata świadczenia może nastąpić wyłącznie do jego rąk. Zdarzenie to nie wymaga stwierdzenia orzeczeniem sądu opiekuńczego i dlatego do wykazania legitymacji do osobistego odbioru świadczeń wystarczą odpowiednie dokumenty stanu cywilnego."
iza 2012-09-10 09:32:09
Witam. Moja starsza siostra-38 lat, oświadczyła ostatnio naszej mamie, która sam nas wychowywała, że zamierza wystapić do sądu aby mama placiła na nia alimenty, bo dowiedziała się, że ma "sporą" emeryture. Siosta jest mężatka ale nie pracuję. Proszę o odpowiedz czy siosta może faktycznie wystapić o alimenty przeciwko mamie???
Elwira 2012-08-25 09:08:11
Hej, właśnie skończyłam studia.Moi rodzice są po rozwodzie, wychowywała mnie mama. Przez cały okres nauki dostawałam alimenty od mojego ojca i nadal dostaję, mimo tego, że już od dwóch miesięcy powinnam ich nie dostawać. Mam pytanie: kiedy wygasa obowiązek płatniczy alimentów? Aktualnie od miesiąca jestem już mężatką, ale bezrobotną i utrzymuje mnie mąż.Proszę o poradę, poniewaz boję się, że później z racji nieznajomości prawa, mogę sama zwracać otrzymane pieniądze z własnej kieszeni mojemu ojcu. prosze o natychmiastową poradę.
Gaga 2012-08-05 22:25:44
Córka skończyła 3 letnie studia (22 lata)licencjackie zaocznie, ma zamiar dalej się kształcić(2 letnie magisterskie).Pracuje na umowę zlecenie. Jej ojciec przestał płacić alimenty. Czy córka może ubiegać się jeszcze o alimenty?
RomPol 2012-06-25 22:29:07
Syn ma 22 lata i ukonczył licencjat na Uniwersytecie, teraz ma zamiar podjąć studzia magisterskie 2 letnie.
Czy nadal należą mu się alimenty na kontynuowanie nauki??
LUCYNA 2012-05-04 23:00:32
witam
Mimo iż czytam w/w artykuł prawny proszę o potwierdzenie czy ja dobrze rozumiem że w niżej wymienionej sytuacji ojciec nie powinien płacić zasądzonych alimentów????
Syn ma 22 lata -studiuje zaocznie i pracuje aby móc opłacić swoją naukę:
( miesięcznie 560,0zł) mnie nie stać ,a może już bardziej jestem zmęczona bo sama syna utrzymuję od 6 roku życia
Ojciec jego nie płacił alimentów-zasądzone 150,0,bo były mąż wykazywał rentę 450,0zł-oczywiście nie płacił i nigdy nie dołożył grosza na syna utrzymanie,jest alkoholikiem .
zaczęłam ściągać alimenty poprzez komornika i teraz w 2012 ojcu przypomniało się że nie musi płacić bo syn pracuje,ale że syn pracuje całymi dniami aby móc się utrzymać ,a ojciec zdrowy siedzi sobie w domu i z opieki pobiera wszystko co mu się należy -TO JEST NIE WAŻNE !!
Dlaczego dzieci mają być karane za ojców którzy nie wykazują dochodów.
dzwoniąc do komornika z zapytaniem czy powinien płacić czy nie -opinie nie były zgodne,a na końcu usłyszałam że tak długo jak się uczy czy zaocznie czy dziennie mimo że pracuje -rodzic ma obowiązek płacenia .
Nie raz myślę że lepiej oszukiwać niż być prawowitym Polakiem
życie samotnej matki z dzieckiem /ćmi jest nie do opisania jakiemu kolwiek prawnikowi czy sędziemu-mamy wrażenie że okradamy ojca który łożył 150 zł m-nie
gdzie to nasze prawo ?? dzieci coraz mniej -DZIWICIE SIĘ PANOWIE??
SŁYSZĘ ŻE SĘDZIOWIE PRZYSĄDZAJĄ NAJCZĘŚCIEJ ALIMENTY OD 150-450
SYN WIĘC MUSI ZREZYGNOWAĆ Z PRACY -BRAĆ PIENIĄDZE NA LEWO OD SWOJEGO PRACODAWCY( WZOREM OJCA)IŚĆ NA DZIENNE STUDIA IŚĆ DO POMOCY SPOŁECZNEJ -PROSIĆ PAŃSTWO NA UTRZYMANIE WZOREM SWEGO OJCA??
PROSZĘ POMÓŻCIE MI-BO MOJA NIEMOC I BEZRADNOŚĆ NIE ZNA GRANIC):
janek 2011-09-17 18:57:12
Komu nakezy płacic alimenty kiedy dziecko ukończyło 18 lat , matce dziecka jak było do tej pory czy nalezy wpłacać je na konto dziecka ?
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?