Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Sąd nie bierze pod uwagę tylko tego, co jest potrzebne dla podstawowego utrzymania dziecka (wyżywienie, odzież). Musi wziąć pod uwagę także inne uzasadnione potrzeby dziecka, takie jak zakup książek do szkoły, opieka stomatologiczna, czy wyjazd na wakacje. Sąd stosuje też zasadę tzw. równej stopy życiowej, np. jeśli ojciec wyjeżdża na wakacje albo kupuje sobie książki lub płyty cd (lub po prostu stać go na to), to sąd zasadzić może takie alimenty, które dziecku pozwolą na podobny standard życia. Często jest tak, że alimenty w wysokości 300 zł są zasądzane od zobowiązanych, którzy otrzymują (i takie są ich możliwości zarobkowe) minimalne wynagrodzenie. Trudno powiedzieć, czy sąd weźmie pod uwagę deklaracje o pokryciu kosztów związanych z zapewnieniem potrzeb edukacyjnych i obniży alimenty uznając, że pozostałą część obowiązku alimentacyjnego ojciec będzie wypełniał dostarczając dziecku określone przedmioty. Raczej dla ułatwienia stosunków sądy orzekają o obowiązku przekazywania na rzecz dziecka określonej kwoty. Tym bardziej, że trudno określić z góry, w wyroku sądu, jakie dziecku będą potrzebne w danym miesiącu, ulega to bowiem ciągłej zmianie.