Alimenty po zaprzeczeniu ojcostwa

"Z pierwszego małżeństwa mam 2 dzieci. Po rozwodzie z mężem przeprowadziłam test na ojcostwo, a wynik badania udowodnił, że były mąż nie jest ojcem jednego z dzieci. Były mąż płacił od dnia rozwodu do momentu otrzymania wyników badań po 200 zł alimentów na każde z dzieci. Po tym czasie płacił tylko 200 złotych - taka była nasza umowa. Domagałam się jednak zapewnienia, że były mąż nie będzie żądał zwrotu płaconych na nie jego dziecko alimentów ani zwrotu połowy kosztów badań (polowę zapłaciłam ja), a kwotę 400 zł orzeczoną wcześniej przez sąd - na rozprawie rozwodowej uznaje on jako zasadną dla zaspokojenia potrzeb swego syna (tak na wszelki wypadek). Zapewnienie to złożył na zasadzie oświadczenia woli, na piśmie - z datą i własnoręcznym podpisem. Przez 9 lat /(d rozwodu) nie założyłam żadnej sprawy o podwyższenie alimentów - w ramach zadośćuczynienia i żeby być w porządku wobec byłego męża. Od 2002 roku, tj od daty otrzymania wyników badań otrzymuję od niego niezmiennie 200 zł alimentów na jedno dziecko. Wyszłam ponownie za mąż, a mąż uznał moje drugie dziecko - nie jest jednak jego ojcem biologicznym. Niedawno otrzymałam informacje, że były mąż założyć chce sprawę o zwrot zapłaconych alimentów, zwrot kosztów badań i odsetki - pomimo zapewnień. Chce ode mnie uzyskać 15 tys. złotych. Jestem osobą bezrobotną i utrzymujemy się z mężem z jego pensji 1.200 złotych. Były mąż jest osoba majętną i wynajął dobrego prawnika. Czy ma prawo żądać zwrotu pomimo złożonego oświadczenia woli?"