Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Wydaje się, iż można by było potraktować tę sytuację (działanie kolegi) jako umowę zlecenia zawartą w formie ustnej. Niestety nie jesteśmy w stanie stwierdzić tego z całą stanowczością, gdyż nie znamy treści tego, co Panowie między sobą ustalili. Pana kolega mógłby domagać się wynagrodzenia za dokonaną czynność (np. za koszty dojazdu do właściciela samochodu, poświęcony czas itp.) gdyby należycie wykonał zlecenie (jednak tego nie zrobił), chyba że zobowiązał się wykonać zlecenie bez wynagrodzenia. Oczywiście chodzi o wynagrodzenie adekwatne do wykonanej pracy, chyba że w umowie ustalili Panowie jakąś konkretną kwotę. Z drugiej strony Pan mógłby się domagać naprawienia szkody od kolegi z tytułu niewykonania przez niego zobowiązania. Wiąże się to jednak z poważnymi trudnościami dowodowymi. Nie ma jednak możliwości unieważnienia tej umowy, gdyż była ona zawarta prawidłowo.
Przedstawioną przez Pana sytuację można jeszcze zakwalifikować jako przestępstwo z art. 275 §1 kodeksu karnego. Chodzi tu o kradzież lub przywłaszczenie dokumentu (umowy sprzedaży) stwierdzającego Pana prawo majątkowe (własność samochodu) przez kolegę. Za to przestępstwo grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.