Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
List jest związany prawdopodobnie z prowadzonym przez Policję dochodzeniem. Dochodzenie jest formą postępowania przygotowawczego, które jest kategorią postępowania karnego. Co do zasady, w postępowaniu karnym pisma doręcza się za pokwitowaniem odbioru. Jeżeli doręczenie nie było możliwe z uwagi na fakt, że nie zastano pod wskazanym adresem Pana (adresata) lub domownik, administracja lub dozorca domu nie podjęły się przekazania pisma Panu, pismo przesłane pocztą pozostawia się w najbliższej placówce pocztowej operatora publicznego (a więc Poczty Polskiej). O pozostawieniu pisma w najbliższej placówce pocztowej doręczający umieszcza zawiadomienie w skrzynce do doręczania korespondencji bądź na drzwiach mieszkania adresata lub w innym widocznym miejscu ze wskazaniem, gdzie i kiedy pismo pozostawiono oraz że należy je odebrać w ciągu 7 dni, w razie bezskutecznego upływu tego terminu, należy czynność zawiadomienia powtórzyć jeden raz. W opisanym przez Pana przypadku nastąpiło powtórzenie czynności.
Konsekwencją nieodebrania pisma jest uznanie go za doręczone, a więc przyjęcie, że zapoznał się Pan z jego treścią. Nie ma przy tym żadnego znaczenia, że przebywa Pan na zwolnieniu lekarskim. Trudno określić konsekwencje nieodebrania pisma bez znajomości jego treści. Jeżeli został Pan zawiadomiony o wszczęciu postępowania przeciwko Panu jako podejrzanemu lub pokrzywdzonemu, sam pozbawia się Pan możliwości udziału w postępowaniu, co będzie rzutowało na jego wynik (np. nie przedstawi Pan argumentów na swoją obronę). Jeżeli został Pan wezwany w charakterze świadka z obowiązkiem osobistego stawiennictwa, może zostać na Pana nałożona grzywna z powodu niestawiennictwa. W przypadku, gdyby takie niestawiennictwo było wynikiem choroby, jest ono usprawiedliwione - w takim wypadku jednak powinien się Pan legitymować zwolnieniem wystawionym przez uprawnionego lekarza sądowego.