Mój były mąż zagroził córce że przestanie płacić na nią alimenty.

Pytanie:

"Jestem dwa lata po rozwodzie. Z moim byłym mężem mamy 20-letnią córkę. Tydzień temu córka dostała telefon od mojego byłego męża, który powiedział że jeżeli nie wróci ona na studia, to przestanie płacić alimenty. Nie było sprawy o alimenty, dotychczas mój były mąż płacił dobrowolnie co miesiąc 600 złotych. Nasza córka postanowiła zrezygnować ze studiów (stwierdziła że się jej nie podobają). Czy mój były mąż może przestać płacić alimenty ze względu na to że dziecko się nie uczy? A co w sytuacji kiedy wyjdzie ona za mąż, czy nadal będzie mogła otrzymywać alimenty? "

Odpowiedź prawnika: Mój były mąż zagroził córce że przestanie płacić na nią alimenty.

Niniejsza opinia prawna zawiera analizę sytuacji oraz wskazanie odpowiedzi na zadane pytania w oparciu o przepisy ustawy z dnia 25 lutego 1964 roku Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. 1964 r. nr 9 poz. 59 ze zm., dalej k.r.o.), poglądy doktryny oraz aktualne orzecznictwo sądów polskich.

Obowiązek alimentacyjny istnieje niezależnie od tego czy został on potwierdzony na mocy wyroku sądu czy też jego wypełniania odbywa się na mocy porozumienia zainteresowanych. Z faktu, że ojciec Pani dziecka płacił dotychczas „dobrowolnie” określoną kwotę wynika, że uznaje on swój obowiązek alimentacyjny, nie kwestionuje faktu ojcostwa oraz był stanie płacić przedmiotową kwotę na rzecz pokrycia kosztów utrzymania i wychowania córki. Zmiana w jego możliwościach majątkowych spowodowanych utratą pracy, może mieć wpływ na obowiązek alimentacyjny. W takim wypadku nie pozostaje nic innego niż rozważenie wystosowania pozwu o alimenty – w przeciwnym wypadku pozostaje tylko nakłanianie ojca Pani dziecka do kontynuowania płacenia alimentów (np. w mniejszej kwocie). W przypadku pozwu o alimenty zdolności majątkowe oraz zarobkowe ojca Pani dziecka zostaną zweryfikowane.

Zgodnie z art. 133 § 1 k.r.o.:

 

§ 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. 

 

 

Powyższy przepis określa ogólnie istnienie obowiązku alimentacyjnego rodziców względem dziecka, jeżeli:

 

1) nie jest ono w stanie utrzymać się samodzielnie, a dochody z majątku dziecka nie wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania, 
2) dziecko jest wprawdzie w stanie utrzymać się samodzielnie, ale znajduje się w niedostatku.
W tym drugim wypadku dziecko pozostaje w takiej samej sytuacji wobec obowiązanych do alimentacji rodziców, jak każdy krewny uprawniony do alimentacji. Dopiero pozostawanie w niedostatku może uzasadniać wystąpienie z roszczeniem alimentacyjnym.
Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dziecka mieści się w katalogu obowiązków troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka nałożonych przez ustawodawcę w art. 96 k.r.o.. Czas trwania tego obowiązku nie jest ograniczony terminem i nie pozostaje też w zależności od osiągnięcia przez uprawnionego określonego stopnia wykształcenia. Jedyną okolicznością, od której zależy trwanie bądź ustanie obowiązku, jest to, czy dziecko może się utrzymać samodzielnie, przy czym doświadczenie życiowe uczy, że nie można tego oczekiwać od dziecka małoletniego. Dziecko, które osiągnęło nie tylko pełnoletność, ale zdobyło także wykształcenie umożliwiające podjęcie pracy zawodowej, pozwalającej na samodzielne utrzymanie, nie traci uprawnień do alimentów, jeżeli np. chce kontynuować naukę i zamiar ten znajduje usprawiedliwienie w dotychczas osiąganych wynikach w nauce. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z 14 listopada 1997 roku1 : „Przy orzekaniu o obowiązku alimentacyjnym rodziców wobec dzieci, które osiągnęły pełnoletność, brać należy także pod uwagę, czy wykazują one chęć dalszej nauki oraz czy ich osobiste zdolności i cechy charakteru pozwalają na rzeczywiste kontynuowanie przez nie nauki”. Z powyższego wynika, że kwestie zdolności do samodzielnego utrzymania Pani córki będą ocenianie z punktu widzenia chęci do dalszej nauki po osiągnięciu pełnoletności oraz dotychczasowych wyników – w Pani sytuacji trzeba przygotować się na wyjaśnienie sądowi orzekającemu w sprawie, że rezygnacja ze studiów na politechnice była podyktowana nie słabymi wynikami (nieporadzeniem sobie ze studiami) ale zmianą koncepcji na wykształcenie oraz dalsze studia.
Zgodnie z art. 135 § 1 k.r.o.:
§ 1. Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

W przypadku majątkowych możliwości zobowiązanego - określenie takich możliwości wymaga ustalenia wysokości comiesięcznych dochodów, np. z tytułu wynagrodzenia za pracę. W niektórych wypadkach zobowiązany może dysponować dużymi środkami majątkowymi pomimo tego, że nie osiąga periodycznych dochodów w oparciu o umowę o pracę lub umowę cywilnoprawną. Przy ocenie możliwości majątkowych należy w każdym przypadku ustalić najważniejsze składniki majątku zobowiązanego, np. środki zgromadzone na lokatach bankowych, nieruchomości, papiery wartościowe itp. Przy egzekucji świadczeń alimentacyjnych nie ma bowiem ograniczeń co do poszczególnych sposobów egzekucji świadczeń pieniężnych. Oznacza to, że w pewnych przypadkach zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych będzie zmuszony do sprzedaży wartościowych składników swojego majątku, np. nieruchomości. Orzecznictwo Sądu Najwyższego jest zgodne co do tego, że możliwości zarobkowe osoby zobowiązanej nie wynikają z faktyczne osiąganych zarobków i dochodów, ale stanowią środki pieniężne, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności, stosownie do swych sił umysłowych i fizycznych2 . W uzasadnieniu uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 1995 roku3 , Sąd Najwyższy podkreślił, że: „ustalenie możliwości zarobkowych (majątkowych) zobowiązanego do alimentacji ma często charakter hipoteczny, gdyż kryterium takich możliwości nie zawsze są zarobki osiągane aktualnie przez zobowiązanego, lecz sama zdolność do uzyskania wyższego wynagrodzenia. Jeżeli zatem – najczęściej – wysokość alimentów sąd ustala na podstawie zarobków otrzymywanych przez pozwanego, to nie dlatego, że pomija dyspozycję art. 135 § 1 k.r.o., lecz z tej racji, że zarobki te odpowiadają możliwościom zobowiązanego. Prowadzi to do konkluzji, że poza całokształtem okoliczności faktycznych, które w sprawie o alimenty sąd obowiązany jest wziąć pod uwagę, istnieje pewna sfera ocen, które odnoszą się do przypuszczenia, domysłu, a nie do faktów jako okoliczności rzeczywistych". W konkluzji w pozwie o alimenty wobec ojca Pani dziecka można podnosić faktycznie możliwości majątkowe i zarobkowe, biorąc pod uwagę, kwalifikacje oraz doświadczenie, a nie tylko aktualnie osiągane.

W kwestii wpływu zawarcia związku małżeńskiego na prawo i wysokość alimentów należy wskazać, że związek taki niewątpliwie występuje. Zawarcie związku małżeńskiego wpływa bowiem na zakres możliwości samodzielnego zaspokajania potrzeb przez osobę uprawnioną. Niemniej nie oznacza to automatycznej likwidacji obowiązku alimentacyjnego – należy natomiast wziąć pod uwagę czy np. możliwości zarobkowe i majątkowe męża Pani córki zaspokajają jej usprawiedliwione potrzeby co do utrzymywania się.


1 Sygn. akt: III CKN 257/97.

2 Por. np.: orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 1959 roku, sygn. akt: 3 CR 212/59, uchwała pełnego składu Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej i Administracyjnej z dnia 16 grudnia 1987 roku, sygn. akt: III CZP 91/86, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2007 roku, sygn. akt: II UK 229/06.

3 Sygn. akt: III CZP 178/94.

 


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika