Nieświadome posłużenie się podrobionym dokumentem
Pytanie:
"Jako cesjonariusz, na podstawie umów powierniczego przelewu wierzytelności, często kieruję pozwy w oparciu o kserokopie dokumentów, nie widząc wcześniej oryginałów. Jeszcze nie było takiego przypadku, aby pozwany zarzucił, iż kserokopia dotyczy sfałszowanego dokumentu, jednak nie można wykluczyć, że kiedyś cedent przekaże mi kserokopię podrobionego dokumentu, np. umowy pożyczki. Czy mnie takiej sytuacji grozić będzie odpowiedzialność karna, jeżeli w dobrej wierze załączę do pozwu taką kserokopię? "
Odpowiedź prawnika: Nieświadome posłużenie się podrobionym dokumentem
W myśl art. 270 §1 k.k., karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat podlega ten, kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa. W sytuacji opisanej w pytaniu możliwa byłaby kwalifikacja zachowania jako użycia dokumentu sfałszowanego. Użyciem jest bowiem posługiwanie się dokumentem w obrocie prawnym (zob. W. Wróbel [w:] A. Zoll et al., Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Komentarz do art. 117-277 k.k., wyd. II, Warszawa 2006). Tego typu czynnością jest niewątpliwie wytoczenie powództwa w oparciu o treść dokumentu .
Ponieważ jednak czyn z art. 270 §1 k.k. stanowi typ umyślny, odpowiedzialność karna zależy od tego, czy sprawca obejmuje swoją świadomością, że dokument, którego używa, jest podrobiony lub przerobiony (tak W. Wróbel, op. cit.). W literaturze prezentowany jest jednak także pogląd, iż wystarczy tu, że sprawca godzi się z taką możliwością (A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, wyd. IV, LEX 2007). Nieumyślne posłużenie się dokumentem sfałszowanym nie podlega karze.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?