Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Jak się domyślamy, działania podjęte przez prokuraturę wynikają ze zmiany przepisów kodeksu postępowania karnego.
Na postanowienie o umorzeniu dochodzenia przysługuje stronom (pokrzywdzonemu i podejrzanemu) zażalenie. Do dnia 12 lipca 2007 roku takie zażalenie – zgodnie z ówcześnie obowiązującym art. 306 § 2 kpk – wnosiło się do prokuratora nadrzędnego nad prokuratorem, który wydał lub zatwierdził postanowienie o umorzeniu. Jeżeli prokurator nadrzędny nie przychylał się do zażalenia, kierował je do sądu. Od dnia 12 lipca 2007 roku przepis art. 306 § 2 kpk przestał obowiązywać (został skreślony). Zastosowanie znajduje ogólny przepis o zażaleniach na postanowienia prokuratora, czyli art. 465 § 2 kpk:
„Na postanowienie prokuratora przysługuje zażalenie do sądu właściwego do rozpoznania sprawy, chyba że ustawa stanowi inaczej.”
W tym przypadku ustawa „nie stanowi inaczej”, zatem zażalenie na umorzenie postępowania przygotowawczego zażalenie wnosi się od razu do sądu.
Z pytania zdaje się wynikać, że nowe uregulowania w kpk weszły w życie „w biegu” sprawy, tj. po złożeniu przez Pana zażalenia, a przed jego rozpoznaniem przez prokuratora nadrzędnego. Wydaje się, że przez „czynności instancyjne” (przepisy się takim pojęciem nie posługują) prokurator nadrzędny rozumie właśnie rozpoznanie przez niego zażalenia wg „starych przepisów”. Ponieważ wg nowych przepisów ów prokurator nadrzędny już nie ma uprawnień do rozpoznania zażalenia, przekazał je do sądu wraz z pismem przewodnim, którego odpis Panu doręczono.
„Rozpoznanie środka odwoławczego” to w tym przypadku rozpoznanie Pańskiego zażalenia.
Nie ma (nie było) przepisów określających, w jakim czasie prokurator nadrzędny miał podjąć „czynności instancyjne”, czyli rozpoznać zażalenie na umorzenie postępowania. Stosuje się tu ogólną zasadę sprawności postępowania. Art. art. 2 § 1 pkt 4 kpk stanowi, iż rozstrzygnięcie sprawy powinno nastąpić w rozsądnym terminie. Nie wolno zatem w sposób nieuzasadniony przewlekać postępowania. Nie istnieje katalog „obiektywnych okoliczności”, które uzasadniają zwłokę, można się jednak pokusić o stwierdzenie, że mają to być okoliczności niezależne od organu. Warto tu zwrócić uwagę, iż podanie jako powodu „obiektywnych okoliczności” bez podanie konkretnie, jakie to były okoliczności, nie spełnia warunków uzasadnienia; w opisanej sytuacji uzasadnienie nie jest jednak w ogóle wymagane (jest to zresztą tylko pismo przewodnie, a nie rozstrzygnięcie organu).