Sprzeniewierzenie przedmiotu majątku wspólnego
Pytanie:
"Od ponad roku jestem w trakcie rozwodu, żona nie przekazywała pieniędzy na utrzymanie dzieci. Sprzedałem samochód (20000 zł), żeby móc utrzymać dzieci. Pieniądze ze sprzedaży w całości przeznaczyłem na wydatki z nimi związane. Żona wniosła jakieś (nie wiem na jakiej podstawie) oskarżenie o „sprzeniewierzenie” i dostałem zawiadomienie, że prokurator wnioskuje dla mnie 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata i 1000 zł grzywny. Nigdy nie byłem karany. Istnieje między nami wspólność majątkowa. Samochód sprzedałem w zeszłym roku, a pismo z prokuratury dostałem początkiem marca tego roku. Czy i na jakiej podstawie może prokurator tak wnioskować?"
Odpowiedź prawnika: Sprzeniewierzenie przedmiotu majątku wspólnego
Faktycznie w kodeksie karnym sankcjonowane jest przestępstwa sprzeniewierzenia. Należy odnieść się do artykułu 284 kodeksu karnego, który stanowi, iż kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Co najważniejsze jednak, to przedmiotem czynu opisanego powyżej zacytowanym przepisem jest rzecz cudza. W przypadku samochodu, o którym Pan pisze nie może być mowy o rzeczy cudzej, gdyż wszystko wskazuje na to, iż był on przedmiotem Państwa majątku wspólnego. Z punktu widzenia zatem prawa karnego nie został spełniony podstawowy warunek, nie ma tu mowy o rzeczy cudzej.
Sprawca takiego czynu jakim jest ten opisany w przepisie powinien sobie „przywłaszczyć” cudzą rzecz, włączyć ją do swojego lub osoby trzeciej majątku. Tymczasem w Pana przypadku – skoro przeznaczył Pan ów przedmiot na potrzeby rodziny – nie można stwierdzić, iż cena samochodu zwiększyła Pana stan posiadania.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?