Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
W kodeksie rodzinnym i opiekuńczym obowiązuje zasada, zgodnie z którą oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym. Dopiero § 2 art. 43 stanowi, iż z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Ponadto proszę pamiętać, iż przy ocenie, w jakim stopniu każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, uwzględnia się także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym. Ustalenie nierównych udziałów może dotyczyć tylko całego majątku wspólnego. Nie można żądać ustalenia nierównych udziałów w poszczególnych składnikach tego majątku. Warunkiem ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym jest łączne spełnienie następujących dwóch przesłanek: 1) istnienia ważnych powodów i 2) przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego w różnym stopniu. Ogólnie rzecz biorąc wspomniane „ważne powody” to okoliczności, które oceniane z punktu widzenia zasad współżycia społecznego przemawiają za nieprzyznawaniem jednemu z małżonków korzyści z tej części majątku wspólnego, do powstania której małżonek ten nie przyczynił się. Przy ocenie istnienia „ważnych powodów" należy mieć na uwadze całokształt postępowania małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej w zakresie wykonywania ciążących na nich obowiązków względem rodziny, którą przez swój związek założyli. Ważne powody ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym zachodzą nie w każdym wypadku faktycznej nierówności przyczynienia się każdego z małżonków do powstania majątku wspólnego, lecz przede wszystkim w tych wypadkach, gdy małżonek, przeciwko któremu skierowane jest żądanie ustalenia nierównego udziału, w sposób rażący lub uporczywy nie przyczynia się do powstania dorobku stosownie do posiadanych sił i możliwości zarobkowych (tak w postanowieniu SN z dnia 26 listopada 1973 r.) Przy ocenie, w jakim stopniu każde z małżonków przyczyniło się do powstania majątku wspólnego, uwzględnia się także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym. Proszę zauważyć, że w przepisie jest mowa o "przyczynianiu się małżonka" do zwiększenia majątku wspólnego, a nie osoby trzeciej (choćby to był rodzic małżonka). Zatem w opisanych w stanie faktycznych okolicznościach nie można mówić o tym, iż takim przyczynianiem się żony była pomoc ze strony jej matki. Wprawdzie pomoc teściowej miała wpływ na majątek małżeński, ale nie może to być podstawą do zastosowania w/w przepisu w przypadku ustalania wielkości udziałów małżonków w majątku małżeńskim. Pomoc ta mogła być wyrazem dobrej woli osoby trzeciej. Toteż w takim wypadku naszym zdaneim nie ma tu podtsaw do tego, by stwierdzić, iż żona Pana bardziej przyczyniła się do powstania wspólnego majątku.