Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Kodeks rodzinny i opiekuńczy stanowi, iż zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Z opisanej sytuacji wynika, iż w przypadku kolejnej sprawy o alimenty zostanie wszczęte postępowanie wyjaśniające. Dlatego też zbędne byłoby samodzielne udowadnianie prawdziwych zarobków męża. Sąd dochodzić będzie poprzez przesłuchanie męża i jego pracodawcy jakie wynagordzenie otrzymuje mąż, dlaczego różnica w zarobkach obecnych i poprzednich jest tak duża. Bęzie to po prostu postępowanie przed sądem, którego celem będzie sprawdzenie prawdziwości twierdzeń zobowiązanego w obowiązku alimentacyjnym. Równocześnie wydaje się nam, iż zbędnym jest (w przypadku realizacji obowiązku alimentacyjnego) udowadnianie, iż mąż Pani żyje w konkubinacie. Nie ma to znaczenia dla jego obowiązku alimentacyjnego w tym sensie, iż zarobki konkubiny Pani męża nie wpłyną na wysokość alimentów do jakich zobowiązany jest/będzie Pani mąż. Fakt ten ma znaczenie dla sprawy rozwodowej, w której byłby to dowód na trwały rozkład pożycia małżeńskiego będący przesłanką orzeczenia rozwodu.