Pytanie klienta:
Odpowiedź prawnika:
Najbardziej prawdopodobne wydaje się, iż w opisywanym przypadku dłużnik wytoczył powództwo przeciwegzekucyjne i nie wnioskował przy tym o zabezpieczenie powództwa w formie zawieszenia postępowania egzekucyjnego. Powództwo takie może dotyczyć kwestii merytorycznych związanych z istnieniem zobowiązania lub tylko formalnych. Jeżeli osoba, od której wyegzekwowano świadczenie nie jest do niego zobowiązana, może żądać zwrotu odpowiedniej kwoty z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.
Jeżeli natomiast dłużnik jest zobowiązany, a uchylenie klauzuli wykonalności nastąpiło z przyczyn formalnych, wyegzekwowane świadczenie jest należne. Oczywiście także i w tej sytuacji dłużnik może wystąpić o zwrot, jednak wydaje się, iż roszczenie takie będzie bezzasadne, gdyż świadczenie jest w tym wypadku należne.
Podsumowując, uchylenie klauzuli wykonalności nie oznacza, iż świadczenie jest nienależne ani nie kreuje obowiązku zwrotu wyegzekwowanej kwoty. Jeżeli osoba, przeciwko której przeprowadzono egzekucję uważa, że świadczenie się nie należy, może dążyć do zwrotu odpowiedniej kwoty wytaczając powództwo kwestionujące podstawę świadczenia.