Będą uczyć dzieci bez tytułu magistra

Do nauczania w przedszkolu i szkole podstawowej ma wystarczyć nauczycielom licencjat – proponuje resort edukacji.

Zmiany znalazły się w rozporządzeniu dotyczącym standardów kształcenia nauczycieli. Dokument wejdzie w życie za kilka dni – pisze dzisiejsza Gazeta Prawna.

Co na to eksperci? – Taka regulacja odzwierciedla całkowicie pozbawione racji myślenie, że im młodsze dziecko, tym słabiej może być wykształcony nauczyciel – stwierdza na łamach dziennika profesor pedagogiki Bogusław Śliwerski.

Inaczej sprawę widzi prof. pedagogiki Aleksander Nalaskowski. – Praca z dziećmi w przedszkolu oraz szkole podstawowej opiera się głównie na umiejętnościach praktycznych, do których uzyskania wystarczą studia licencjackie – mówi specjalista.

Ministerstwo, umożliwiając pracę w szkole podstawowej nauczycielom z tytułem licencjata, stawia jednak dodatkowe wymagania dla tych, którzy mają kształcić najmłodsze dzieci. Osoby chcące uczyć w przedszkolach oraz klasach I – III podstawówek będą musiały wykazać się umiejętnościami merytorycznymi w zakresie tworzenia tekstów w ramach języka polskiego, prowadzenia rozumowań matematycznych oraz umiejętnością ilustracji zjawisk przyrody za pomocą doświadczeń – czytamy na łamach Gazety Prawnej.