Janusz S., wieloletni specjalista od tematów religijnych w Wiadomościach TVP, według prokuratury, obiecywał zakonnikom profesjonalne reportaże i materiały promocyjne o klasztorach i obiektach kultu. Zdaniem policji, był zwykłym oszustem, który naciągnął naiwnych duchownych na wiele tysięcy zł.
(...) Na koniec pracy mówiÅ‚, że za darmo przygotuje caÅ‚y materiaÅ‚ na pÅ‚ytach DVD, podajÄ…c konkretny termin emisji w telewizji. – Na odchodnym sugerowaÅ‚ jednak duchownym, by dali trochÄ™ pieniÄ™dzy dla kamerzysty i montażysty, to szybciej to powstanie. Stawka byÅ‚a różna – od tysiÄ…ca do trzech tysiÄ™cy.
(...)Duchowni byli przekonani, że mężczyzna wciąż jest dziennikarzem. Tymczasem już 10 kwietnia TVP ostrzegała, że S. przestał być jej pracownikiem w styczniu 2006 r.