Co się stanie ze stoczniami?

Bruksela dała nam jeszcze jeden dzień na poprawienie programu restrukturyzacji stoczni. Tyle tylko, że trzeba skorygować dwa najważniejsze elementy planu. - To nierealne - ostrzegają stoczniowcy i inwestorzy, a związkowcy domagają się dymisji ministra skarbu. W planach restrukturyzacji stoczni w Gdyni i Szczecinie Komisji Europejskiej nie podoba się głównie to, że to skarb państwa, a nie inwestorzy, miałby wziąć na siebie długi stoczni oraz straty wynikające z nierentownych kontraktów.

Gazeta Wyborcza 10.07.2008 r.