Czekamy na nowe autostrady
Wyczerpuje się wytrzymałość fatalnych polskich dróg. Nie dają rady coraz większej liczbie szybkich aut. Ale nie dają też rady nonszalancji kierowców. Po niedawnej serii wypadków pozostało wrażenie, że jakaś niewidzialna granica została przekroczona. Katastrofa autobusu z licealistami pod Jeżewem, kraksa Otylii Jędrzejczak, w której zginął jej brat. W ten sam weekend w 388 wypadkach zginęło 55 osób, 564 były ranne.
Polityka 13.10.2005 r.
</A>
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?