Amerykańska armia znalazła nowy sposób na zablokowanie złych informacji płynących od żołnierzy stacjonujących w Iraku i w Afganistanie.
(...)Jednak nieoficjalnie się mówi, że amerykańska armia boi się nie tylko tego, że jej żołnierze będą zamieszczać niekorzystne dla dowództwa filmy z misji, ale i tego, że będą mieć dostęp do materiałów przygotowanych przez irackich rebeliantów.
Życie Warszawy 15.05.2007 r.