Resort edukacji jest za wprowadzeniem czesnego na studiach dziennych w uczelniach państwowych
Przyjęta przez rząd strategia edukacyjna na lata 2007-2013 jest sprzeczna z Konstytucją Polski, nową Ustawą o szkolnictwie wyższym oraz międzynarodowymi aktami prawnymi ratyfikowanymi przez Polskę. - Kończy za to z fikcją bezpłatnego szkolnictwa wyższego - dowodzi Anna Radziwiłł, wiceminister edukacji narodowej.
W przyjętej we wtorek strategii rząd zaproponował m.in., by najdalej za 8 lat wszyscy studenci studiów dziennych i zaocznych uczelni publicznych i niepublicznych płacili za naukę. Najbardziej potrzebujący mieliby być zwalniani z czesnego, mogliby też otrzymywać stypendia lub kredyty studenckie.