Dostęp każdego do "interesujących go dokumentów" tajnych służb PRL z IPN - ale bez tzw. danych wrażliwych oraz objętych tajemnicą państwową - przewiduje projekt złożony przez klub PiS. Niektórzy obrońcy praw człowieka uważają, że może być on niezgodny z konstytucją.
(...) Prezes IPN Janusz Kurtyka wiele razy mówił, że jest przeciwny zapisowi, który pozwalałby na dostęp każdego do akt każdej innej osoby.
Dziennik Polski 1.08.2007 r.