Jeszcze dziś rzecznik praw obywatelskich ma skierować do Trybunału Konstytucyjnego wniosek w sprawie dostępu do dokumentów zgromadzonych w Instytucie Pamięci Narodowej
Rzecznik uważa, że obecne ograniczenia dostępu dziennikarzy i naukowców do akt IPN są sprzeczne z konstytucją. Wprowadzono je do ustawy o IPN po wyroku TK. Poprzedziły go burzliwe dyskusje na temat dzikiej lustracji, przecieków z akt specsłużb PRL do mediów i procedury udostępniania akt IPN.
(...)– Rzecznik ma rację, kwestionując te przepisy – ocenia prof. Piotr Winczorek z Uniwersytetu Warszawskiego. – Sprawą do dyskusji jest, czy dostęp do akt IPN w ogóle ma być otwarty. Ale jeżeli tak, to nie może być takich utrudnień. Dziennikarz powinien jedynie udowodnić, że jest dziennikarzem.
Reczpospolita 31.01.2008 r.