Drobni ciułacze, uwiedzeni wizją zysku z funduszy inwestycyjnych, szacują straty. Kto popełnił błąd zapłaci za to nawet 1/3 oszczędności życia.
(...) A eksperci ostrzegali – akcje i udziały w funduszach kupuje się gdy są tanie, wzrost na giełdzie nie trwa wiecznie. Po takich zwyżkach zawsze, wcześniej czy później, muszą nastąpić spadki.
(...) Giełda nie jest dla wszystkich. Jeśli chcemy mieć bezpieczny zysk, skorzystajmy z lokaty bankowej lub obligacji skarbu państwa. A jeśli już inwestujemy - róbmy to z głową.
Życie Warszawy 18.01.2008 r.