Esesman odpowie przed sądem dla nieletnich?

Były strażnik obozu zagłady w Bełżcu usłyszał zarzut współudziału w morderstwie 430 tys. osób. Mężczyzna może odpowiedzieć za swoje czyny jak nieletni i spędzić za kratkami maksymalnie 15 lat – informuje Gazeta Wyborcza.

Według niemieckiego prawa oskarżeni w wieku od 18 do 21 lat mogą być sądzeni jako nieletni. Najpierw sąd musi uznać, że w chwili popełnienia czynu nie byli wystarczająco dojrzali, by zdawać sobie sprawę z tego, co robią. 

Sąd dla nieletnich może skazać esesmana na karę 10-15 lat. W sądzie dla dorosłych grozi mu dożywocie.

O tym, który sąd zajmie się byłym strażnikiem obozu zagłady, dowiemy się „niebawem” – czytamy na łamach Gazety Wyborczej.